Nowe prawo, które ma wejść w Wielkiej Brytanii przewiduje 15 lat więzienia m.in. za samo odwiedzanie prawicowych portali. Nowa kara będzie miała zastosowanie również do terrorystów, którzy publikują informacje w celu przygotowania aktów terroryzmu.
Brytyjski rząd planuje zaostrzenie prawodawstwa, co ma skutkować karami więzienia zapewnić nawet 15 lat więzienia dla tych, którzy odwiedzają strony internetowe z „prawicową propagandą” – donosi The Guardian. Dotyczy to także artykułów na Facebooku
– Osoby takie zostaną ukarane z pełną mocą prawną! – mówi minister spraw wewnętrznych Amber Rudd.
Zaostrzenie prawa jest częścią strategii rządowej w zakresie walki z terroryzmem po wzrastającej liczbie ataków terrorystycznych w Wielkiej Brytanii w tym roku. Minister spraw wewnętrznych Amber Rudd, twierdzi, że chodzi głównie o potencjalnych terrorystów.
Ale nawet ci, którzy przeglądają strony internetowe, gdzie istnieje „prawicowy ekstremizm” i „treści terrorystyczne”, będą podlegać drakońskiemu prawu.
Rudd zaznaczyła, że obecnie ​​istnieje luka w obowiązującym prawodawstwie, które pozwala uniknąć kary osobom, które nie pobierają tego rodzaju materiałów, jedynie odwiedzają strony internetowe z zakazanymi treściami.
– Jest coraz rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych przez Internet – dodał minister.
Jednak będą wyjątki dla osób, które zawodowo zajmują sie tego typu tematyka m.in. dla dziennikarzy i naukowców.
ex/ the guardian

Zobacz również: