fot. symboliczne Policja

W poniedziałek wieczorem doszło do niebezpiecznej sytuacji. W jednym z bloków w Ursusie wybuchł pocisk. Okazało się, mężczyzna próbował go rozbroić. Prawdopodobnie urwało mu ręce.

Około godziny 19:30 policja otrzymała zgłoszenie, że w bloku przy ul. Rakuszanki doszło do eksplozji . Poszkodowany został mężczyzna, który próbował w domu rozbroić pocisk. Został ranny. Trafił do szpitala. Pirotechnicy w jego mieszkaniu zabezpieczyli 30 starych nabojów. Konieczna była ewakuacja całego budynku oraz budynku sąsiedniego. Chodziło o 200 osób, które przebywały w podstawionych autokarach. Wrócili do mieszkań około 2 w nocy. Wyłączona z ruchu była też przyległa do budynków ulica.

Obecnie sprawdzane są okoliczności tego zdarzenia, przyczyny na razie nie są dokładnie znane.

eps

Zobacz również: