Do 16 wzrosła liczba kobiet, które oskarżają Henryka Jacka Schoena dyrektora Teatru Bagatela w Krakowie  o mobbing i molestowanie. W środę dziewięć kobiet zawiadomiło o sprawie prezydenta Krakowa. W czwartek dołączyło do nich siedem kolejnych. Wśród nich są aktorki i pracownice biurowe. Tymczasem dyrektor idzie na urlop.

Dyrektor Teatru Bagatela Henryk Jacek Schoen po 12 listopada uda się na urlop – informuje Radio Kraków. Na razie nie złożył jeszcze formalnego wniosku w tej sprawie. Do dziś ma on też przekazać na piśmie wyjaśnienia prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu, któremu podlega ta instytucja kultury. Dziś natomiast ma spotkać się z prezydentem Krakowa.

 Tymczasem, jak podaje RMF FM, wzrosła liczba kobiet, które oskarżają dyrektora o mobbing i molestowanie. Kolejne siedem osób, które przyłączyły się do sprawy, to pracownice i osoby współpracujące z teatrem, który kilka tygodni temu świętował stulecie działalności.

Według kobiet dyrektor miał nachalnie całować je, lizać, dotykać i odzywać się do nich w wulgarny sposób. Poszkodowane chcą zachować anonimowość. W ich imieniu wypowiada się jedynie aktorka Alina Kamińska, która jest także radną dzielnicy I Stare Miasto. Kobieta w rozmowie z TVN24 stwierdziła, że obawiała się przebywać sam na sam z dyrektorem jego gabinecie.

Dyrektor Teatru Bagatela Henryk Jacek Schoen wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że zarzuty są nieprawdziwe i zna je tylko z pisma skierowanego do prezydenta miasta. Jacek Majchrowski zawiadomił o sprawie Prokuraturę Okręgową w Krakowie. Śledczy mają wkrótce przesłuchać pracownice Teatru Bagatela i zdecydować o ewentualnym zawieszeniu dyrektora Henryka Schoena.

źródło: Radio Kraków, fakt24

Zobacz również: