
The Telegraph donosi, że skala wykorzystywania seksualnego dzieci wśród Świadkowie Jehowy jest gigantyczna. Zaś sekta zabrania zgłaszania takich przypadków policji chroniąc pedofilów.
Niedawno kilka ofiar oskarżyło tę sektę o celowe ukrywanie przypadków gwałtów dzieci. Obowiązuje tam zasada, że musi być co najmniej dwóch świadków molestowania, zanim incydent zostanie zbadany przez starszych.
Jeden z prawników zajmujących się niegodziwym traktowaniem dzieci wśród Świadków Jehowy uważa, że Wielkiej Brytanii mogą być tysiące ofiar, które nie zgłosiły się do policji. Wiele z nich chce pozostać anonimowymi, gdyż wytyczne sekty chronią ich prześladowców, a także zniechęcają ofiary do kontaktu z władzami.
Jednak w poniedziałek Świadkowie Jehowy zaprzeczyli zarzutom, jako „całkowicie fałszywym”, dodając, że ofiary i ich rodzice mają „absolutne prawo” do zgłaszania nadużyć na policji.
Jednak adwokat Kathleen Hallisey, która wniosła sprawę przeciwko Świadkom Jehowy, twierdzi: – Większość spraw, z którymi się spotykam, odnosi się do nadużyć ze strony ludzi, który mają w tej organizacji ogromne zaufanie i prestiż. Ponadto tam nauczają, że nie powinieneś podawać innego świadka Jehowy do sądu. Istnieje również nauczanie, aby uniknąć jakichkolwiek interakcji z władzami świeckimi. Więc jeśli zgłaszasz gwałt, to łamiesz ich zasady. To może sprawić, że zostaniesz wykluczony, że będziesz odrzucony.
Louise Palmer, która zdecydowała się zrzec anonimowości, powiedziała, że powiedziano jej, aby nie donosiła policji, że zgwałcił ją jej brat, Richard Davenport, który był także Świadkiem Jehowy.
Mówi, że jej brat zaczął ją gwałcić, gdy miała cztery lata, ale powiedziała, że zniechęcano ją do powiadomienia o tym policji.
– Zapytałem ich, co mam zrobić? – powiedziała BBC. – Zdecydowanie zalecili mi, aby nie iść na policję, ponieważ przyniosłoby to złą sławę do Świadkom Jehowy
Jednak nie posłuchała i Davenport został w końcu skazany na 14 lat.
Palmer powiedziała, że nie wierzy, że dzieci są bezpieczne w tej organizacji.
Inna kobieta, która chciała pozostać anonimowa, powiedziała, że została seksualnie wykorzystana przez przyjaciela jej brata, a następnie zgwałcona przez niego. Twierdzi, że kiedy informowała swoich rodziców i starszych w swoim zgromadzeniu Świadków Jehowy, powiedziano jej również, aby nie ostrzegała władz.
Incydenty związane z wykorzystywaniem seksualnym dzieci w ramach tej organizacji zostały ujawnione na całym świecie, w tym w Australii, gdzie ujawniono 1006 domniemanych sprawców wykorzystywania seksualnego dzieci.
Brytyjska organizacja Świadków Jehowy, Towarzystwo Biblijne i Porządkowe Strażnicy Wielkiej Brytanii, jest obecnie przedmiotem dochodzenia przeprowadzonego przez Komisję Dobroczynności.
Kathleen Hallisey uważa, że Komisja powinna pozbawić organizację statusu organizacji charytatywnej, dodając, że wielokrotnie odmawiała zmian w swoich procedurach w sprawach molestowani dzieci.
Rzecznik organizacji powiedział: – Świadkowie Jehowy brzydzą się wykorzystywania dzieci i postrzegają to jako ohydną zbrodnię i grzech. Bezpieczeństwo naszych dzieci ma dla nas ogromne znaczenie.
esx