

Szwedzka rodzina przyjęła pod swój dach azylanta, który zgwałcił ich nieletnią córkę. Mężczyzna broni się w sądzie twierdząc, że jest to legalne w jego kraju.
Okazało się ze migrant skłamał na temat swojego wieku, podając ze ma 17 lat, chociaż w rzeczywistości skończył 20. – pisze Lokaltidningen.
W kwietniu tego roku ów osobnik zmusił „znacznie młodszą dziewczynę” do uprawiania seksu. Czemu nie zaprzecza, ale uważa, że nie popełnił żadnego przestępstwa. A to dlatego, że jego czyn byłby legalny w jego ojczystym kraju.
Mężczyzna „przyznał się do pewnego stopnia do tego czynu, ale stwierdził, że nie wie, co można w tym kraju w odniesieniu do płci i wspólnego pożycia” – podaje szwedzki sąd w swojej opinii.
Co prawda prokurator zażądał aresztowania pod zarzutem gwałtu na dziecku.
To jednak pracownik socjalny zajmujący się oskarżonym jest temu przeciwny a nawet uważa, że obowiązkowe leczenie zniszczy edukację szkolną gwałciciela i jest to całkowicie nieuzasadnione, ponieważ gwałt na dziecku był „jednorazowy”.
Dochodzenie sądu wykazało , że mężczyzna ma ponad 20 lat i okłamał szwedzkie władze na temat swojego wieku, co w przypadku skazania będzie oznaczać cięższy wyrok.
eps