źródło: rmf24.pl

Dziś w centrum Madrytu doszło do potężnej eksplozji. Ucierpiały 3 najwyższe piętra jednego z budynków. Konieczna była ewakuacja, co najmniej jeden osoba została ranna. Do mediów jednak dotarła informacja o 2 ofiarach śmiertelnych. Co więcej jedną wciąż uznaje się za zaginioną.

W pobliżu budynku, gdzie doszło do wybuchu znajduje się dom opieki, który trzeba było ewakuować. Szacuje się, że prócz jednej osoby rannej, może być nawet kilkanaście podobnych przypadków.

Wśród poszkodowanych z pewnością znaleźli się przechodnie, jednak w budynku, kiedy doszło do eksplozji mogło znajdować się również kilkanaście osób. Ponadto wciąż też trwają poszukiwania osoby świeckiej zatrudnionej w archidiecezji, która mogła znajdować się na terenie budynku.

„Stan rannych jest bardzo zróżnicowany. Wśród nich przeważają osoby lekko poszkodowane” – mówił burmistrz Madrytu Jose Luis Martinez-Almeida zaraz po pojawieniu się na miejscu.

[irp]

Madryt: burmistrz dotarł na miejsce

Jak podaje wspomniany przedstawiciel władz Madrytu prawdopodobną przyczyną wybuchu jest wyciek gazu. Jak podają media budynek ten należał do kościoła katolickiego. W ocenie służb pracujących na miejscu wejście strażaków na teren budynku jest ryzykowne, co dodatkowo komplikuje sytuację. Zwłaszcza, że pożaru w dolnych partiach budynku wciąż nie da się do końca opanować.

[irp]

[irp]

źródło: KiKŚ, rmf24.pl, onet.pl

Zobacz również: