Wielka wrzawa podniosła się w środowiskach proniemieckich po wspaniałym geście kibiców Legii Warszawa, którzy podczas międzypaństwowego meczu przypomnieli prawdę o Powstaniu Warszawskim. Przypomnieli, że to Niemcy, a nie jacyś kosmici z planety Nazizm, rozpętali wojnę i wymordowali miliony ludzi.

Cała Europa zawrzała, ponieważ ten gest sprawił, że świat poszła prawda, która jest tak dla Niemców niewygodna. Przecież oni od lat usiłują wybielić swą przeszłość, zrzucając odpowiedzialność za mordy na inne narody, szczególnie na Polskę. I niestety dotychczas nieźle im się to udaje, ponieważ większość krajów europejskich także ma sporo za uszami, przyjmują narrację Niemiec dość chętnie.

Właściwie niewiele jest krajów, które nie kolaborowały z Niemcami, większość chętnie uczestniczyła w eksterminacji Żydów, pomagając okupantowi z własnej inicjatywy w znajdowaniu i odstawianiu ich do obozów zagłady. Dlatego wszyscy chętnie znajdą i obwinią jakiegoś kozła ofiarnego.

Dlatego tak ważne jest, aby za każdym razem mówić wprost – to Niemcy wywołały II wojnę światową i to Niemcy dopuścili się ludobójstwa i bestialstwa na mieszkańcach Europy. I na tym tle historycznym mądra i prawdziwa inicjatywa kibiców Legii zrobiła pewnie więcej, niż działania polityków przez ostatnie lata.

A jeśli UEFA w jakimś swoim amoku naprawdę nałoży na Legię karę (choć nie bardzo wiem za co), chętnie i ja się dorzucę do składki, bo sprawa jest jak najbardziej tego warta.

Tomasz Połeć

Zobacz również: