Ubogacenie kulturowe pod nadzorem Angeli Merkel spowodowało, że Niemcy coraz chętniej zaopatrują się w pistolety i granaty, aby chronić siebie i swoje rodziny przed imigrantami, którzy masowo napłynęli do ich kraju.

Dużą popularność zdobyła strona internetowa o dużo mówiącej nazwie „Migrant Fright”, oferująca „wyroby pierwszej klasy, wysyłane dyskretnie i w dobrej cenie”. Towar schodził jak świeże bułki, dopóki strona nie została zablokowana. Dziennik „Süddeutsche Zeitung” informuje natomiast, że Niemcy masowo zamawiają karabiny i broń w innym sklepie internetowym o nazwie „Migrant Fear”.

Samo to, że podobne strony wyrastają w sieci jak grzyby po deszczu daje do myślenia. Widocznie nasi zachodni sąsiedzi są już mocno zdesperowani. Jednym słowem- wystrzałowe ubogacenie kulturowe. Cóż… Powodzenia, Niemcy!

 

mb

 

Zobacz również: