Wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym roku poznamy lokalizację Centralnego Portu Lotniczego, który ma zastąpić coraz bardziej zakorkowane Okęcie. Prawdopodobnie powstanie on w gminie Baranów (powiat grodziski). Co prawda wymienia się także Mszczonów a kilka lat temu również Sochaczew, ale te lokalizacje według ekspertów przegrywają z Baranowem.
Sochaczew przede wszystkim dlatego, że pasy startowe największego lotniska w Europie Wschodniej – które ma obsługiwać rocznie kilkadziesiąt milionów pasażerów oraz przewozy cargo – wychodziłyby na gęstą zabudowę miasta.
Lokalizacja Centralnego Portu Lotniczego w Baranowie, to byłaby dobra informacja. Gdyż bez wątpienia spowoduje napływ na teren zachodniego Mazowsza inwestorów szukających lokalizacji dla inwestycji.
Za Baranowem przemawia fakt, że to właśnie w tym miejscu planowana jest budowa brakującego północnego odcinka centralnej magistrali kolejowej oraz przebiegać ma tam transeuropejska magistrala dużych prędkości Berlin-Moskwa. Co z kolei pozwoli na dotarcie do lotniska z Warszawy w 12 minut, z Łodzi w 28 min. A z Krakowa, Katowic i Poznania w 55 min. Dodatkowym atutem jest również to, że tuż obok przebiega autostrada A2, a od węzła Grodzisk Mazowiecki planowana jest budowa wschodniej obwodnicy Warszawy.
Niewykluczone, że część taboru kolejowego obsługującego lotnisko byłaby remontowana w najnowocześniejszych w Polsce zakładach naprawczych, które mają powstać w Sochaczewie. Ich budową zainteresowani są Chińczycy. Jak wynika z naszych informacji, kapitał chiński oraz tamtejsze firmy są także zainteresowane budową lotniska w Baranowie. Gdyż oprócz lotniska pasażerskiego powstałoby tam także cargo. A to dla Chińczyków stanowiłoby uzupełnieniem planowego przez nich nowego Jedwabnego Szlaku, czyli systemu połączeń drogowo-kolejowych pomiędzy Państwem Środka a Europą.
dot
