Moc modlitwy prezentuje wydarzenie opisane przez ks. Kazimierza Wójtowicza w „Przypiskach”. Podczas połowu na morzu zaskoczył rybaków gwałtowny sztorm. Ci tak się wystraszyli, że rzucili wiosła, padli na kolana i wyciągnąwszy ręce ku niebu, błagali o ratunek. Ale łódź coraz bardziej oddalała się od brzegu. Wtedy rzekł stary, doświadczony rybak:
– Co? Wyrzuciliście wiosła? Modlić się do Boga i wiosłować ku brzegowi – to jedna jedność.
Cenna to uwaga, by modlitwy nie traktować jak czarodziejskiej różdżki, za pomocą której Bóg ma spełniać nasze zachcianki.
Święty biskup w czasie licznych podróży wierzchem spotkał pewnego razu butnego wieśniaka, który wyznał bez żenady, iż potrafi się modlić w takim skupieniu, że żadne obce myśli nie mają do niego dostępu.
– Gratuluję – odparł biskup – Jeszcze nie spotkałem nikogo takiego, dlatego chciałbym cię wynagrodzić. Posłuchaj: „Jeżeli potrafisz odmówić cały Ojcze nasz bez myślenia o czymś innym, dam ci mojego pięknego wierzchowca.
Ucieszył się chłop i zaczął zaraz modlitwę: – Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje. Przyjdź królestwo Twoje… A czy siodło również dostanę, czy tylko samego konia? – wtrącił niechcący.
– Niestety, ani konia, ani siodła – odpowiedział z uśmiechem mądry i rzeczowy biskup.
To opowiadanie uczy nas, by także na modlitwę spojrzeć z pokorą, nie udawać, że wszystko nam wychodzi i nie mamy żadnych problemów. Ciągłe roztargnienia są bowiem zawsze naszym udziałem.
W obliczu wielu sytuacji życiowych, wobec których stajemy bezradni, zbyt często zapominamy, że możemy i powinniśmy się modlić. Jest to religijny obowiązek. Niech słowa modlitwy, której nauczał nas sam Jezus, nie schodzą z naszych ust.
Współczesny, zlaicyzowany świat czeka na modlitwę. Czekają na nią najbliżsi, żywi i zmarli, ale także i ci, których nie mieliśmy przyjemności poznać i zapewne nigdy nie poznamy. Nie zawiedźmy tego zaufania.
Dlaczego niektórych naszych próśb Pan nie spełnia? Bo nie są pożyteczne dla naszego zbawienia. Prośmy Jezusa, by nauczył nas dobrze się modlić.
Ks. Jan Augustynowicz

Zobacz również: