Funkcjonariusz z Torunia w czasie wolnym od służby zatrzymał jadącego slalomem pijanego kierowcę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo tak powinien zareagować każdy policjant, gdyby nie fakt, że dogonił auto na rowerze. Kierowca bmw był agresywny, ale szybko został obezwładniony, a w organizmie miał 3 promile.

Wczoraj, 28.02.br, wieczorem, policjant służący na co dzień w Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu, w czasie wolnym zauważył jadące slalomem bmw po centrum miejscowości Książki. Funkcjonariusz ruszył więc za niosącym zagrożenie bezpieczeństwa pojazdem. Po chwili dogonił auto i zajechał mu drogę. Z pewnością nie byłoby to nic dziwnego, bo tak powinien zareagować każdy obywatel, a już na pewno funkcjonariusz, gdyby nie fakt, że zrobił to jadąc rowerem.

Z tej racji, że kierowca był agresywny, został obezwładniony, po czym przekazany przybyłym na miejsce mundurowym. Policjanci sprawdzili trzeźwość 37-latka. Okazało się, że mieszkaniec powiatu brodnickiego miał 3 promile alkoholu w organizmie, a także obowiązywał go aktualny sądowy zakaz kierowania pojazdami. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.

KWP w Bydgoszczy / mw

Zobacz również: