
Co tu dużo ukrywać, Anna Lewandowska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich celebrytek. Nie ma praktycznie dnia, czy wieczoru, aby plotkarskie portale nie rozpisywały się na jej temat. Lewandowska to dla wielu wzór do naśladowania – zarówno pod względem aktywności fizycznej, sposobu życia, jak i stylu ubierania się. Teraz okazuje się, że wizerunek Lewandowskiej mógł zostać delikatnie nadszarpnięty. Chodzi o jedno zdjęcie, które pojawiło się na Instagramie. „Lewa” stała się obiektem drwin ze strony internautów.
Anna Lewandowska krytykowana za… buty
O tym, jak bardzo aktywna w mediach społecznościowych jest Anna Lewandowska nie trzeba nikomu mówić. Dzieje się tak dlatego, że „Lewa” doskonale zdaje sobie sprawę ze stale rosnącej mocy Internetu. To tutaj właśnie rozkręciła i wciąż rozkręca większość swoich biznesów.
Oczywiście, nie ulega wątpliwości, że swoje zrobił też związek z Robertem Lewandowskim. Dlatego, że był to dla niej największy krok w drodze do kariery. Bizneswoman nie przewidziała tylko jednego. Tego, że jej ostatnia stylizacja zostanie tak negatywnie odebrana przez część fanów. Konkretnie chodzi o buty Lewandowskiej.
Co jest nie tak z ubiorem Lewandowskiej?
Z pewnością nie ma w tym zdjęciu nic nadzwyczajnego. Uśmiechnięta Anna Lewandowska, w idealnie ułożonej fryzurze i przepiękne, długie nogi, od których ciężko oderwać wzrok. Fani zauważyli jednak na fotce buty, które ich zdaniem nie pasują do całości.
Dlaczego Anna Lewandowska została skrytykowana?
Część osób twierdzi, że jej buty są wręcz… okropne. Z pewnością komentarze te mogły trafić do Lewandowskiej, która w przyszłości będzie starała się ostrożniej dobierać elementy swojego ubioru. Tak, aby trafić w gusta może nie wszystkich, ale większości swoich fanów.
„Okropne”, „Trupięce”, „Wszystko ładnie, ale te buty…” – to tylko część komentarzy, które możemy przeczytać pod zdjęciem Anny Lewandowskiej.
ZOBACZ TAKŻE:
- Oto, jak mieszka Maryla Rodowicz. Zdjęcia luksusowej willi wzbudzają zazdrość
- Joanna Koroniewska odpowiedziała na intymne pytanie. Zbierajcie szczęki z podłogi
- Justyna Żyła pochwaliła się efektami zabiegów kosmetycznych. Uwagę zwraca jedna rzecz