Studenci z Izraela zostali brutalnie zaatakowani w sobotę nad ranem przed jednym z warszawskich klubów. Napastnikami mieli być obcokrajowcy, którzy, według świadka, mieli posługiwać się językiem arabskim. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Zdarzenie opisał na Facebooku Barak Kaszpicki, którego brat, student prawa Jotam, padł ofiarą napastników. Jak twierdzi, jego brat wraz ze znajomymi został zaatakowany po wyjściu z jednego z warszawskich klubów przez grupę ludzi posługujących się językiem arabskim.

Napastnicy mieli najpierw zapytać o narodowość napotkanych osób. Gdy uzyskali odpowiedź, zaczęli atak, używając jednocześnie wulgarnych słów. Jotam miał zostać uderzony w twarz i stracić przytomność. Mężczyzna ma m.in. złamany nos. Napastnicy uciekli. Do szpitala trafiły dwie osoby.

„Dzisiaj jest mój brat bliźniak. Jutro są twoi bliscy” – skomentował Barak Kaszpicki – „Historia się powtarza w Warszawie. Polacy stoją i się przyglądają, gdy obcokrajowcy biją Żydów do utraty przytomności”.

„Zdarzenie miało miejsce w sobotę około godz. 5:00 przed jednym z budynków na ul. Twardej. Do grupy osób podeszło trzech mężczyzn, z których jeden był bardzo agresywny” – informuje w przesłanym do Gazeta.pl komunikacie nadkom. Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji.-

– Do szpitala trafiło dwóch pokrzywdzonych. Stąd też trafiła do nas informacja o zdarzeniu. Nawiązaliśmy kontakt z opiekunem grupy izraelskich studentów. W tej chwili czynności w sprawie prowadzą policjanci z KRP 1. Nasze ustalenia wskazują na 4 pokrzywdzonych. Najbardziej agresywny mężczyzna miał krzyczeć, ze jest Palestyńczykiem. Co więcej, czyn traktujemy jako przestępstwo na tle narodowościowym – dodaje nadkom. Marczak.

Jak podaje „Jerusalem Post”, o sprawie zostało poinformowane izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a także ambasada w Warszawie.

„MSZ zdecydowanie potępia akty agresji popełniane przez i wobec cudzoziemców w Polsce. Sprawa pobicia obywateli Izraela przez cudzoziemców na terytorium Polski jest wyjaśniana przez policję. Stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim formom przemocy!” – napisał polski resort spraw zagranicznych na Twitterze.

źródło: gazeta.pl

Zobacz również: