Centrum handlowe Nordstan od dawna jest miejscem spotkań przestępczych gangów złożonych z migrantów. To jednak się kończy- donosi Samhällsnytt.
Agencje socjalne i organy ścigania zgodziły się kupić „autobus do kawy”, w którym młodym bandytom zaoferuje się filiżankę kawy, aby zaniechali kradzieży i handlu narkotykami.
Oprócz podawania kawy autobus będzie również służyć jako baza do „budowania relacji” z przestępcami migrantami. Pomysłodawcy tej akcji mają nadzieję, że budowanie relacji pomoże wpłynąć na młodzież dzięki „doradczym i motywowanym rozmowom”.
Autobus będzie kursował przede wszystkim wieczorami i nocami w weekendy i odwiedzi wiele „brudnych miejsc” w Göteborgu.
Jedna z pomysłodawczyń tego planu, Emma Forsyth, mówi, że filozofią projektu jest motto -„zadowoleni ludzie to spokojniejsi ludzie” – przy filiżance gorącej kawy i kanapce zmniejszy się skłonność do popełniania przestępstw – uważa ta kobieta. Ma się nadzieję, że rozmowa przy filiżance kawy będzie stanowić pierwszy krok do tego, aby opuścić świat zbrodni i rozpocząć nowe życie.
Niektóre z gangów to tak zwane marokańskie dzieci ulicy, które nielegalnie mieszkają w tym kraju. Po wypiciu kawy i kanapki otrzymają schronienie w schroniskach dla bezdomnych.
– To może wydawać się banalnie proste – mówi Emma Forsyth – Ale czasami to, co proste, jest również skuteczne.
Lotta Mosander, odpowiedzialna za koordynację prac związanych z bezpieczeństwem w Nordstanie, zgadza się z Emmą Forsyth. Autobus oznacza, że w Nordstanie, według niej, będzie bezpieczniej.
– Dlatego autobus z kawą jest potrzebny – mówi.
Jednak podobne projekty testowane wcześniej w Sztokholmie i Malmö nie przyniosły pozytywnych rezultatów.
Inne projekty w tej samej kategorii – takie jak opaski na rękę dla kobiet z napisem „nie dotykaj mnie” i anonimowe plakietki dla pielęgniarek również zawiodły.
voe