Jak wynika z najnowszych statystyk Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, tylko w czasie tegorocznych wakacji (od 24 czerwca do 31 sierpnia br.) na terenie polskich gór, od Sudetów po Bieszczady, GOPR interweniował 614 razy. Przytoczone statystyki wskazują, że wakacje w górach to nie tylko piękne widoki, ale również ryzyko wystąpienia wypadku. Natomiast Polacy coraz częściej decydują się na przesunięcie urlopu na wrzesień, październik a nawet listopad – miesiące, którym towarzyszy bardziej kapryśna aura, niższe temperatury i wcześniej zapadający zmrok, ale również mniejsze obłożenie popularnych miejscowości turystycznych, a co się z tym wiąże – większa dostępność ofert i niższe ceny. Jak się przygotować na jesienny urlop w górach, aby nie zawyżać statystyk GOPR?

Ratownicy GOPR zachęcają do odkrywania uroków polskich gór, ale przypominają o konieczności odpowiedniego przygotowania do wypraw, nawet tych po najłatwiejszych szlakach. Na stronach GOPR – https://www.gopr.pl/poradnik/wskazowki-dla-turystow – turyści znajdą wszystkie potrzebne informacje, które pomogą w odpowiednim zaplanowaniu wyprawy. Podstawowe informacje, które powinny zostać zebrane to:
– przebieg szlaku turystycznego, którym będziemy się kierować – czy stokiem leśnym, grzbietami czy halami itp.,
– sieć schronisk turystycznych,
– czas marszu od planowanego punktu wyjścia do punktu docelowego,
– lokalizacja obiektów, które mogą stanowić awaryjne schronienie na szlaku w przypadku załamania się pogody – szałasy, schrony, koleby, leśniczówki itp.,
– drogi odwrotu, jeżeli podejmiemy decyzję o skróceniu naszej wędrówki (deszcz, mgła, burza),
– wysokość nad poziomem morza (n.p.m.), na jaką będziemy musieli podejść i wędrować oraz różnice wzniesień na podejściach i zejściach w czasie wędrówki.
Turyści planujący wyjazd w góry nie powinni zapomnieć także o zabraniu wszystkich potrzebnych rzeczy  – głównie odpowiedniego ubrania i butów. Nawet jeśli prognoza pogody wskazuje na ciepłe dni, należy pamiętać, że jesienne ranki i wieczory, zwłaszcza w górach są już bardzo zimne. Dodatkowo należy zaopatrzyć się w mapę lub przewodnik po okolicy, w którą się wybieramy. Nie należy polegać tylko na mapach w telefonie. W górach, szczególnie tych wysokich, może zdarzyć się brak połączenia z siecią. Dlatego warto mieć przy sobie mapę, na którą w razie konieczności będziemy mogli spojrzeć.
Odpowiednie przygotowanie to jedno. Jednak nawet wyposażeni we wszystkie potrzebne rzeczy, maszerując po górskich szlakach, powinniśmy być czujni i ostrożni. Góry są niebezpieczne i trzeba o tym pamiętać. – Wyjazd w góry, niezależnie od pory roku, jest obciążony ryzykiem. Chodząc po górskich szlakach nie trudno o kontuzję np. złamanie ręki czy nogi. Oczywiście pomoc GOPR jest nieoceniona, ale turyści powinni się liczyć z tym, że w przypadku interwencji prędzej czy później będą musieli ponieść finansowe skutki takiego wypadku. Mogą potrzebować pieniędzy na rehabilitację czy utracić część wynagrodzenie ze względu na czasową niezdolność do wykonywania obowiązków służbowych. Dlatego przed wyjazdem warto wykupić polisę od następstw nieszczęśliwych wypadków (dostępną np. w Concordii Ubezpieczenia), która zabezpieczy przed finansowymi skutkami niespodziewanych i niepożądanych zdarzeń– mówi dr Filip Przydróżny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Osobowych, Concordia Ubezpieczenia.
Ratownicy górscy podkreślają, że najwięcej wypadków w górach związanych jest z nieostrożnym zachowaniem, co prowadzi do złamań, zwichnięć i skręceń kończyn. Jednak wiele osób przecenia też swoje możliwości kondycyjne, co często prowadzi do wyczerpania, omdleń, a nawet kłopotów z sercem. W takich sytuacjach turyści także zwracają się do GOPR o pomoc.
Ewa Zaborska

 

Zobacz również: