W nocy z 21  na 22 sierpnia pseudokibice zaatakowali piłkarza GKS Katowice Dominika Koszowskiego. 19-latek został ranny nożem i  zmarł w szpitalu
Policja ustala okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło w niedzielę rano w centrum Katowic. Najprawdopodobniej w wyniku obrażeń doznanych podczas bójki na ul. 3 Maja zmarł 19-letni Dominika Koszowskiego .
W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Katowice Północ zarzuty usłyszało już czterech mężczyzn. Policja apeluje do wszystkich osób, które mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu poszukiwanych o kontakt po numerem telefonu 32 200 25 55 lub z najbliższą jednostką Policji pod numerem 997.

 

Około 5.00 dyżurny katowickiej komendy policji został powiadomiony o rannym nastolatku. Na ul. 3 Maja zostały skierowane patrole. Już wstępne ustalenia wykazały, że doszło tam do bójki kilkunastu osób, w trakcie której 19-letni chłopak został najprawdopodobniej zraniony ostrym narzędziem. Nastolatek trafił do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy młody mężczyzna zmarł. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, która ma dać odpowiedź na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci.
Policjanci zajmujący się sprawą są już na tropie mężczyzny, który najprawdopodobniej śmiertelnie ranił nożem 19-latka.
Apelujemy do wszystkich osób, które mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu poszukiwanych o kontakt po numerem telefonu 32 200 25 55 lub z najbliższą jednostką Policji pod numerem 997.

Es

Zobacz również: