Okazuje się, że już wkrótce świat być może będzie musiał się mierzyć nie tylko z koronawirusem, ale także z kolejną pandemią. Wirus Nipah, który zabija 75 procent zakażonych znalazł się na na eksperckiej liście Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wśród wirusów, które mogą wywołać kolejną pandemię.
Wirus Nipah – co musimy o nim wiedzieć?
Nipah ma wiele wspólnego z koronawirusem. Podobnie, jak w przypadku wirusa z Wuhan, który w ostatnich miesiącach opanował cały świat, tak samo naturalnymi nosicielami Wirusa Nipah są zwierzęta. Nipah jest jednak o wiele groźniejszy, niż znany nam koronawirus. Śmiertelność sięga 75 procent zakażonych.
Podobne są też objawy zakażenia koronawirusem i Wirusem Nipah. Do najczęstszych objawów należą kaszel, ból gardła, trudności oddechowe, zmęczenie oraz ogólny ból mięśni. W przypadku Wirusa Nipah dodatkowo mogą występować takie groźne powikłania jak zapalenie i obrzęk mózgu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gowin odkrył karty. Już wiadomo, kiedy rząd otworzy handel, gastronomię i turystykę
WHO za wszelką cenę chce powstrzymać rozprzestrzenianie się Wirusa Nipah w jego zarodku, czyli w Azji. Przypadki wirusa zdiagnozowano między innymi w Chinach, Bangladeszu czy Indiach. Łącznie w ostatnich latach Wirusem Nipah zakaziło się 196 osób. 150 osób zmarło.
„Okres inkubacji Nipah wynosi nawet do 45 dni. W konsekwencji zarażony wirusem nie zdaje sobie sprawy ze swojego złego stanu zdrowia i przekazuje go kolejnym osobom. Do zakażenia wystarczy kontakt z nosicielem lub spożycie skażonej żywności” – informuje portal o2.pl.
źródło: o2.pl
ZOBACZ TAKŻE:
- Niewyobrażalna tragedia. Trzynastolatkę zamordował… jej kolega. Powód zaskakuje
- Wałęsa ujawnia ile teraz zarabia. „Przyzwyczaiłem się do większych pieniędzy”
- Wypłynęły taśmy PiS. Na nagraniach podsłuchanych polityków pada wiele gróźb
- IMGW ostrzega. W wielu miejscach w kraju będzie bardzo niebezpiecznie
- Dziennikarz Polsatu przeprasza za to, co wydarzyło się podczas Gali Mistrzów Sportu. Niektórym widzom to umknęło
