Monika Olejnik o rządzie

Gwiazda TVN znowu to zrobiła! Monika Olejnik podważyła decyzje podjęte przez radę ministrów. Co ciekawe, chodzi o nakazy, które mają chronić Polaków przed systematycznie przybierającą na sile pandemią COVID-19.

Monika Olejnik dzieli się swoimi przemyśleniami

Nie od dziś wiadomo, że znana dziennikarka nie pała zbytnią sympatią do obecnej władzy. Jak niedawno pisaliśmy, prowadząca “Kropkę nad i” wprost skrytykowała postawę polityków. Według Olejnik, rządzący z premierem Mateuszem Morawieckim na czele, nie zrobili nic, aby uniknąć obecnej sytuacji epidemiologicznej w kraju.

Jednocześnie, Monika Olejnik wzięła w obronę pracowników służby zdrowia oraz nauczycieli. Dziennikarka TVN wezwała Polaków do wsparcia tych, którzy są na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem. Słowa gwiazdy TVN wywołały ostre komentarze ze strony internautów, którzy zarzucili lekarzom, iż odcięli się od pacjentów standardowe wizyty zastępując teleporadami.

Nie minęło sporo czasu, a Monika Olejnik znowu odniosła się do działań rządu. Tym razem kobieta podzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi nowych obostrzeń, które ogłosił premier Morawiecki. Prowadzącej “Kropkę na i” nie spodobał się zwłaszcza jeden zakaz.

Jak dowiadujemy się z Instagrama gwiazdy TVN, jest ona przeciwna zamknięciu siłowni, basenów oraz fitness klubów. Zdaniem dziennikarki, to właśnie w tych miejscach buduje się tak istotną w tej chwili odporność. 

Mało tego, Olejnik zaapelowała do polskich władz o zmianę decyzji w tej sprawie. Dziennikarka zasugerowała, aby rządzący przeprowadzili konsultacje ze specjalistami w celu wypracowania bezpiecznych zasad funkcjonowania wspomnianych obiektów. Jej apel można potraktować jako swoistą pomoc i skłonienie rządu do wyciągnięcia ręki dla branży fitness, na której to prośby premier Morawiecki pozostał póki co obojętny.

Z pewnością postawa gwiazdy TVN nie może nikogo dziwić. Prowadząca “Kropkę nad i” znana jest ze swojego zamiłowania do aktywności fizycznej. Niewielu wie, że Monika Olejnik od wielu lat regularnie biega. To właśnie dzięki temu, mimo upływu czasu, może poszczycić się idealna sylwetką.

Zgadzacie się z postulatami dziennikarki? A może uważacie, że w dobie pandemii są ważniejsze sprawy niż funkcjonowanie siłowni czy fitness klubów?

Zobacz również: