Pierwsza książka Rafała Paczesia ukaże się już niebawem. Zniecierpliwieni fani oczekują już swoich przedpremierowo zamówionych egzemplarzy, a tymczasem komik szykuje kolejny „smaczek”.

Jak wiadomo całkiem niedawno Rafał Pacześ ogłosił, iż jego książka już jest ukończona. Więcej, już niedługo pojawi się na półkach jego fanów. Powieść pod tytułem „Grube wióry” ma się ukazać premierowo już 14 października. Również po tym dniu swoje zamówione egzemplarze dostaną osoby, które zamówiły je jeszcze przed tą datą.

Książka jeszcze nie przeczytana przez odbiorców spotkała się z ogromną aprobatą. Zwłaszcza w pierwsze dni sprzedaży przedpremierowej, kiedy to Rafał Pacześ zagwarantował pierwszym 1000 osobom książkę z autografem. Sam fakt, iż te egzemplarze były niedostępne już po kilku godzinach mówi sam za siebie. Książka w tym momencie znajduje się na 15. miejscu listy Top Bestsellerów Empika w tym miesiącu.

„Grube wióry to opowieść o kasacyjnym piciu, złych kobietach, jeszcze gorszych mężczyznach, tchórzliwych szefach i tragicznym losie przedstawicieli handlowych oraz skundlonych yorków. Ale Pacześ napisał przede wszystkim brawurową, niebezpiecznie zabawną i bezwzględnie szczerą powieść o współczesnych mężczyznach. O tym, jak trudno jest im dojrzeć i przezwyciężyć autodestrukcyjny pęd, ale i o tym, że potrafią głęboko kochać a najlepsze lekcje w życiu dają im prawdziwi przyjaciele” – głosi opis nadchodzącej książki.

Zapraszam Cię do świata „Grubych Wiórów”. Nie szukaj mnie w tej opowieści. Odnajdź w niej siebie. A kto pochodzi z idealnego domu, niech pierwszy rzuci kamieniem.” – strofuje swoich czytelników Rafał Pacześ.

Rafał Pacześ na słowie pisanym nie kończy

Jak na komika przystało Rafał na słowie pisanym nie poprzestaje. Skoro jest już napisane, to i trzeba przeczytać. Stand-uper wrzucił na swojego Instagramie relację, w której pisze, że powoli nadchodzi koniec prac nad audiobookiem „grubych wiórów”.

Oczywiście, bardzo popularnym jest, że autorzy książek osobiście nagrywają swoje audiobooki. Robił tak między innymi Kuba Wojewódzki ze swoją książką „Nieautoryzowana autobiografia”. I w tym przypadku, jak i w przypadku Rafała Paczesia „osobiście czytany” audiobook jest niezwykle ważnym elementem. Znając Paczesia i jego brawurę w tworzeniu, książka w połączeniu z audio może być naprawdę oryginalnym projektem.

ŹRÓDŁO: Instagram

Zobacz również: