Donald Tusk ma problem

Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, Donald Tusk nie ustaje w uszczypliwościach w kierunku Andrzeja Dudy. Wielkimi krokami zbliża się zaprzysiężenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i właśnie to wydarzenie na „celownik” wziął sobie Tusk. Po jego słowach na Twitterze rozpętała się istna burza. Grzmoty słychać od Bałtyku aż po Tatry.

Co takiego napisał Donald Tusk?

Andrzej Duda w drugiej turze wyborów prezydenckich pokonał Rafała Trzaskowskiego. Obecnie urzędujący Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej zgromadził nieco ponad 51% głosów. Kilkadziesiąt godzin temu Sąd Najwyższy orzekł ważność jego wyboru, a teraz trwają przygotowania do oficjalnego zaprzysiężenia Andrzeja Dudy.

Koalicja Obywatelska nie zgadza się jednak z orzeczeniem Sądu Najwyższego. Posłowie opozycji twierdzą, że wybory nie były równe, a Sąd Najwyższy nie przyjrzał się dokładnie protestom wyborczym. Oliwy do ognia postanowił dolać także Donald Tusk. Co prawda nie odniósł się on bezpośrednio do wyborów prezydenckich, ale zakpił z Andrzeja Dudy i jego nadchodzącej drugiej kadencji.

Wszystkich, którzy zamierzają wziąć udział w zaprzysiężeniu, uprzedzam, że po słowach „uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji” zarówno Andrzej Duda jak i zgromadzeni powinni zachować powagę – zakpił sobie Donald Tusk.

Póki co wciąż nie wiadomo, którzy politycy zdecydują się na udział w zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy. Pewne jest, że udziału w uroczystości nie weźmie Rafał Trzaskowski. Swoją obecność zapowiedzieli za to Robert Biedroń i Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zobacz również: