Jasnowidz Krzysztof Jackowski

Wielu Internautów jest w szoku po najnowszych doniesieniach zagranicznych, a także krajowych mediów. Otóż o poranku rozpoczęły się walki, pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem. Do wymiany ognia doszło w rejonie Górskiego Karabachu, który od lat pozostaje spornym rejonem. Krzysztof Jackowski już miesiąc temu w swojej wizji zobaczył, że na świecie wydarzy się coś niepokojącego. „Coś, co może być początkiem czegoś większego” – jak sam przyznał. Czy właśnie wizja Jackowskiego zaczyna się realizować?

Krzysztof Jackowski wiedział o tym wcześniej?

Władze Armenii w związku z wydarzeniami w rejonie Górskiego Karabachu ogłosiły stan wojenny. Tak naprawdę napięcie, pomiędzy Armenią, a Azerbejdżanem budowane było już od wielu miesięcy, aż w końcu, niestety, eksplodowało. Czy właśnie ten konflikt miał na myśli Krzysztof Jackowski? Internauci nie mają wątpliwości, że tak.

W tej chwili trudno oszacować ile jest ofiar. Cały konflikt wygląda bardzo poważnie. Także, jeżeli pod uwagę weźmiemy, że największym sojusznikiem Ormian jest Federacja Rosyjska i Władimir Putin, a Azerów Turcja. Oba mocarstwa wezwały jednak do zawieszenia broni, ale ciężko przewidywać, co wydarzy się dalej. Zwłaszcza, że kilka godzin po tej deklaracji, Erdogan jasno i mocno stwierdził, że Armenia jest zagrożeniem, a jego kraj będzie wspierał Azerów jak tylko może. 

Choć mało prawdopodobne wydaje się, żeby i Rosja i Turcja bezpośrednio zaangażowały się w ten konflikt, to warto bacznie spoglądać na wydarzenia w Górskim Karabachu.

Spełnia się wizja jasnowidza Jackowskiego?

Warto w tym miejscu przytoczyć też słowa, które wygłosił kilka tygodni temu Krzysztof Jackowski. „Obawiam się, że działania zbrojne na świecie zaczną się jeszcze w tym roku (…) To, czym was straszyłem od kilku lat i ustawiałem to na 2020 rok. Dla mnie nie ma wątpliwości, że jest to na rzeczy i musimy się przygotować” – mówił wówczas Jasnowidz Jackowski.

Wygląda więc na to, że Jackowski przewidział eskalację konfliktu w rejonie Górskiego Karabachu. Mamy jednak nadzieję, że nie przerodzi się w to poważny konflikt, w który zaangażuje się więcej państw. Bowiem to właśnie ten sam Krzysztof Jackowski od kilku lat straszy III wojną światową. Póki co, nic na to nie wskazuje i oby tak pozostało nadal.

  1. NASA: ogromna 600 metrowa asteroida zbliży się do Ziemi. Czy mamy się czego obawiać?
  2. Księżna Diana miała córkę? Amerykańskie media wskazują o kogo chodzi
  3. Maja Sablewska bez wstydu spuściła spodnie w dół. Widać jej gołą pupę
  4. Na świat przyszło dziecko z dwiema głowami. Jaka przyszłość je czeka?
  5. Sposoby na bezsenność. Te metody mogą być dla Twojego organizmu prawdziwym zbawieniem

Zobacz również: