Mężczyzna miał od 2014 roku zajmować się w Polsce nielegalnym procederem. Bułgara podejrzewa się o handel ludźmi oraz czerpanie korzyści z nierządu.  W wyniku przestępczej działalności zatrzymany wzbogacił się o około 4 miliony złotych. 29-latek trafił już do aresztu śledczego.

Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy zajmujący się zwalczaniem handlu ludźmi pracowali nad sprawą od początku sierpnia tego roku. Przy współpracy z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej kompletowali i weryfikowali kolejne informacje i dowody. Do zatrzymania podejrzanego w tej sprawie 29-letniego obywatela Bułgarii doszło w Warszawie, kiedy usiłował wywieźć z Polski ofiarę swojej działalności. Do działań włączyli się też policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz mundurowi z Komendy Rejonowej Policji I w Warszawie. Dzięki szybkiej reakcji policjantów i dobrej koordynacji działań, podejrzany został zatrzymany, a jego ofiara nie została wywieziona za granicę.

W trakcie czynności stróże prawa ustalili, że podejrzany w latach 2014-2019, na terenie województwa śląskiego, w tym w Zabrzu, zmuszał siłą 22-letnią obecnie obywatelkę Bułgarii do uprawiania prostytucji. Oprawca odebrał ofierze wszystkie dokumenty i całkowicie ją od siebie uzależnił. W ciągu 5 lat na przestępczym procederze zarobił około 4 mln zł. Za handel ludźmi, czerpanie korzyści z nierządu oraz stręczycielstwo grozi mu teraz do 15 lat więzienia. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych czynów. Czynności w sprawie trwają, a śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zabrzu.

KMP Zabrze

Zobacz również: