

Gotuje się na polskiej scenie politycznej. Znów na włosku wisi przyszłość rządu Prawa i Sprawiedliwości. Wszystko przez tzw. ustawę anty-TVN, której nie chce poprzeć Jarosław Gowin i jego Porozumienie. Jarosław Kaczyński jest wręcz rozwścieczony. Wedle informacji, przekazywanych przez Onet, wystosował dla Gowina ultimatum. Albo wóz, albo przewóz.
O tym przeczytasz w naszym tekście
- Prawo i Sprawiedliwość pracuje nad ustawą, zmieniającą prawo własności mediów w Polsce.
- Ustawa ma uderzyć w TVN, którego właścicielem jest amerykański koncern Discovery.
- Z jej zapisami nie zgadza się Jarosław Gowin i Porozumienie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Policja otrzymała pilne zgłoszenie, gdzie jest Jacek Jaworek. Wszyscy postawieni na nogi
Jarosław Gowin przeciwny ustawie „anty-TVN”. Straci fotel wicepremiera?
Kolejny spór, pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością, a jednym z koalicjantów. Tym razem chodzi o Porozumienie Jarosława Gowina, które nie chce poprzeć zapisów tzw. ustawy anty-TVN, zmieniającą prawo własności mediów w Polsce. O co chodzi w samej ustawie? O to, aby właścicielami mediów w Polsce mogły być wyłącznie firmy z terenu Unii Europejskiej, Norwegii, Islandii oraz Liechtensteinu (Europejski Obszar Gospodarczy). To dlatego, ustawa określana jest mianem „anty-TVN”, bowiem w największym stopniu uderzy w amerykański koncern Discovery, który jest właścicielem tejże stacji.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości stoją jednak u straży zdania, że ustawa jest podyktowana tym, aby mediów w Polsce nie kupowały firmy z krajów niedemokratycznych, takich, jak Rosja, Chiny czy kraje arabskie. Z zapisami ustawy nie zgadza się Jarosław Gowin oraz jego ugrupowanie Porozumienie. Wicepremier w rządzie Prawa i Sprawiedliwości już zapowiedział, że zagłosuje ramię w ramię z opozycją, w ramach poprawki do tej ustawy. Tak, aby właścicielami mediów w Polsce mogły być także firmy z Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), czyli także ze Stanów Zjednoczonych.
Ultimatum dla Gowina, co z wcześniejszymi wyborami?
Jarosław Kaczyński kolejny raz jest wściekły. Według informacji Onetu, prezes Prawa i Sprawiedliwości postawił Jarosławowi Gowinowi ultimatum. Albo ten zagłosuje za ustawą Prawa i Sprawiedliwości, albo pożegna się z funkcją wicepremiera. Już trwają poszukiwania potencjalnego następcy. Z rządu mogą wylecieć także inni ministrowie Porozumienia, którzy nie poprą ustawy, a to może spowodować wcześniejsze wybory. Zaskoczony takim obrotem sprawy jest Samuel Pereira z TVP Info. Chodzi o podejście Jarosława Gowina.
W Porozumieniu praktycznie nie ma już woli porozumienia z PiS. Ciekawe podejście, biorąc pod uwagę, że w sytuacji przedterminowych wyborów oprócz PSL chyba tylko Konfederacja mogłaby przyjąć posłów Porozumienia na listy. I to nie wszystkich.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) July 19, 2021
Wygląda na to, że przy wcześniejszych wyborach problem może mieć nie tylko Prawo i Sprawiedliwość, które może stracić władzę na rzecz Zjednoczonej Opozycji, którą próbuje posklejać Donald Tusk, ale też Porozumienie. Jarosława Gowina i spółki może zabraknąć w ewentualnym nowym składzie Sejmu. Dlatego, możliwe, że na ostatniej prostej, jakimś cudem Kaczyński i Gowin wypracują kompromis lub po prostu, część posłów Porozumienia wyłamie się i pójdzie pod rękę z Prawem i Sprawiedliwością.
źródło: Onet, Rzeczpospolita, media, Twitter
- Potworne sceny w cyrku. Niedźwiedź zaatakował kobietę na oczach dzieci
- Potrącił dwie 17-latki. Jedna nie żyje. Nagranie, które wrzucił do internetu przeraża
- 500 plus tylko dla zaszczepionych? Polityk przyznał to na antenie Polsat News