Suwałki: na jednym z osiedli miejski monitoring zarejestrował drastyczne zdarzenie. Kobieta wypadła z okna, jednak gdy przyjrzano się nagraniu właściwie została z niego wyrzucona. Jak się później okazało wyrzucił ją wnuczek. Kobieta nie przeżyła upadku. Sprawca jest już w rękach policji.
Sprawcą jest 25-letni wnuczek kobiety. Postawiono mu już zarzuty dotyczące zabójstwa 78-latki. A wszystko po tym jak nagrania z kamery ujrzały światło dzienne. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Suwałki: makabryczne obraz nagrała kamera monitoringu
Do zdarzenia doszło 8 kwietnia około godz. 12.20 pod blokiem na ulicy Nowomiejskiej w Suwałkach. Kobietę znalazł zapewne jeden z przechodniów. Szybko wezwano pogotowie ratunkowe, starszej kobiety jednak nie dało się już uratować. Jej obrażenia były na tyle poważne, że nie miała praktycznie żadnych szans na przeżycie.
Nie od początku jednak wiadomo było to jak tragicznych zdarzeń doszło przy ulicy Nowomiejskiej. Okoliczności zdarzenia wyszły na jaw dopiero po sprawdzeniu pobliskiego monitoringu. Co więcej nagranie zostało dołączone do materiału dowodowego dopiero po czasie, o czym informował reporter Polsat News.
Prokuratura zabrała głos
Jak wynika z kolejnych ustaleń prokuratury w dniu tragedii 25-latek miał jedynie odwiedzić swoją babcię. Mężczyzna też zbiegł z miejsca zdarzenia. Szybko jednak udało się ustalić jego miejsce pobytu. Przebywał on w innym mieszkaniu w tym samym mieście.
źródło: goniec.pl, Radio Zet/Polsat News
- Tragedia w Lęborku. Zwłoki 17-latki znaleziono w wannie. Policja wyjaśnia okoliczności śmierci nastolatki
- Wypadek i pożar samochodu. Odnaleziono zwłoki nastolatki
- Olbrzymia tragedia w polskim mieście. Nie żyje noworodek. Na miejscu pogotowie, policja oraz prokurator
- 10-latek ofiarą wprowadzonych obostrzeń. Rodzina poinformowała, że chłopiec zmarł
- Tragiczny wypadek pod Limanową. Ratownicy robili co mogli, by uratować mężczyznę. Nie udało się
