Odwiedziłeś w ostatnim czasie market sieci Lidl? Uważaj! Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące produktu, znajdującego się na półkach niemieckiego dyskontu. Chodzi o ser, w składzie którego nie można wykluczyć obecności bakterii Listeria monocytogenes. Wobec tego produkt wycofywany jest z obrotu. Jeśli jednak zdążyłeś już go kupić, pod żadnym pozorem nie spożywaj! Konsekwencje mogą być naprawdę opłakane, jeśli potwierdzi się w nim obecność wyżej wymienionej bakterii.
Lidl po decyzji GIS wycofuje ser
Główny Inspektorat Sanitarny informuje, że badanie produktu „Deska Serów Lidla, Ser niderlandzki kozi” co prawda nie wykazało obecność bakterii Listeria monocytogenes, ale nie można też kategorycznie wykluczyć tejże bakterii. Dlatego zdecydowano o wycofaniu określonej w ostrzeżeniu partii produktu z sieci Lidl.
„Holenderski producent tego produktu Bettinehoeve BV zdecydował o konieczności wycofania dojrzewających serów kozich z białą pleśnią oznaczonych datami minimalnej trwałości od 28-10-2020 do 30-12-2020, wyprodukowanych przez ten podmiot, gdyż nie można wykluczyć obecności bakterii Listeria monocytogenes w tych produktach” – czytamy w ostrzeżeniu GIS.
Na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego znajdziemy też zalecenia dla konsumentów, którzy zakupili ową partię sera w sieci Lidl lub, co gorsza, już spożyli produkt.
„Nie należy spożywać żadnej partii wskazanych produktów. W przypadku wystąpienia objawów choroby po spożyciu produktu objętego komunikatem, należy skontaktować się z lekarzem” – czytamy.
Czym jest listerioza, którą może wywołać spożycie potencjalnie zakażonego produktu z Lidla?
Spożycie zakażonego sera może prowadzić do listeriozy. To choroba, która dość często pojawia się w przypadku ostrzeżeń wydawanych przez Główny Inspektorat Sanitarny. Jednak, jeszcze raz warto przypomnieć, jakie konsekwencje może za sobą nieść.
„Listerioza zwykle objawia się gorączką, dreszczami i bólami mięśniowymi, które niekiedy są poprzedzone biegunką wymiotami lub innymi dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego trwającymi 1–3 dni„ – czytamy na stronie mp.pl. Warto jednak nadmienić, że zdecydowanie większe problemy mogą wystąpić u osób z obniżoną odpornością. „Gorączka, dreszcze, bóle mięśniowe i bóle głowy, nudności i wymioty, światłowstręt, przeczulica, splątanie, zaburzenia równowagi, drgawki i inne” – donosi witryna mp.pl.
źródło: GIS, mp.pl
- Artur Barciś na poruszającym nagraniu. Nie prosi o współczucie, ale jego apel wyciska łzy
- Szpitale zgłaszają kolejne problemy. Respiratory i brak łóżek to już nie jedyne zmartwienie
- Oliwia Bieniuk pokazała, jak mieszka. Córka Anny Przybylskiej ma gust!
