Tamara z Pytanie na Śniadanie TVP komentuje odejście

Kilka dni temu widzów zaskoczyła informacja, że z pasmem śniadaniowym TVP żegnają się Tamara Gonzalez Perea oraz Robert El Gendy. Wszyscy próbowali dociekać co się stało, że obaj nie będą występować już na łamach jednego z najpopularniejszych programów Telewizji Polskiej, jakim bez wątpienia jest „Pytanie na śniadanie”. Do całej sytuacji w mediach społecznościowym postanowiła odnieść się Tamara. Z jej ust padły bardzo mocne słowa.

Gwiazda mocno komentuje zmiany w programie „Pytanie na Śniadanie”

Tamara Gonzalez Perea jest niezwykle popularna w mediach społecznościowych. Można tutaj przytoczyć chociażby jej konto na Instagramie, które śledzi blisko 700 tysięcy osób.

Wydaje się, że dlatego też postanowiła nagrać film, w których opowiedziała o wielu zakulisowych sytuacjach. To odpowiedź na pytania fanów o jej odejściu, które lawinowo zasypywały jej profil na Instagramie.

Tamara opowiedziała bardzo dokładnie o kulisach swojego odejścia. Przyznała, że nie mogła zgodzić się na żądania władz TVP o przekazaniu części swojego wynagrodzenia na Impresariat Telewizji Polskiej, czyli nowym działem Telewizji Polskiej, który ma zajmować się między innymi opieką nad gwiazdami.

Marcelina Zawadzka przekazała radosną nowinę. Wreszcie ujawniła to, o czym spekulowali jej fani

Gonzalez Perea wyznała także, że w związku z tą sytuacją doświadczyła wielu nieprzyjemności.

Czułam się terroryzowana. Nie ma mojej zgody. Nie tak mnie mama wychowała, że jak ktoś ci pluje na głowę to trzeba udawać, że pada deszcz – opowiada w nagraniu wideo.

Wiadomo już, kto zastąpi Gonzalez i El Gendy’ego. Będą to Katarzyna Cichopek oraz Maciej Kurzajewski. Choć Tamara Gonzalez Perea na nagraniu wygląda na mocno zdziwioną, że oprócz niej pracę w „Pytanie na Śniadanie” stracił także El Gendy. Jak wyznała, tylko ona buntowała się przeciwko przekazaniu części pieniędzy na Impresariat. Do końca była przekonana, że El Gendy zostanie w paśmie śniadaniowym. Stało się jednak inaczej.

Przełom ws. koronawirusa w Polsce? Ministerstwo Zdrowia podało optymistyczne dane

Nagranie, na którym Tamara tłumaczy odejście z „PnŚ”

Gonzalez zaprzeczyła plotkom, że powodem jej zwolnienia była niezadowalająca oglądalność. Jasno przyznała, że poszło o kwestię finansowe. Oczywiście, przedstawiła swój punkt widzenia. Nie nam oceniać, czy ma rację, czy też nie. Ocenę pozostawiamy Wam, a szczerze mówiąc, wkrótce można spodziewać się, że również TVP odniesie się do całej sytuacji. Mleko już się rozlało i bez publicznej konfrontacji raczej się nie obędzie.

źródło: Instagram

Zenek Martyniuk komentuje swoje odejście z TVP. Padły mocne słowa

Zobacz również: