Michael Moore, 62-letni reżyser o skrajnie lewackich poglądach, podzielił się swoimi dziwnymi przemyśleniami na Twitterze. Oznajmił, że to początek końca dla wszystkich żyjących na ziemi istot. Przyczyną tej globalnej zagłady ma być według Moor’a to, iż Trump zdecydował się unieważnić regulacje klimatyczne z czasów administracji prezydenta Barack’a Obamy.

„W niedalekiej przyszłości historycy oznaczą 28 marca 2017 r. jako dzień, w którym rozpoczęło się wymieranie ludzkości na Ziemi i to dzięki Donaldowi Trumpowi” – histeryzuje lewicowy aktywista.

Ostatnie komentarze reżysera to tylko kropla w morzu jego ataków skierowanych w stronę Trump’a. W ciągu ostatnich kilku miesięcy Moore przekonywał np., że po rezygnacji doradcy bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna, prezydent powinien zostać aresztowany. Michael Moore uruchomił również stronę internetową, mającą na celu dążenie do usunięcia Trump’a z funkcji prezydenta.

mb

Zobacz również: