Olena Zełenska pierwsza dama Ukrainy
Foto: Instagram

Pierwsza dama Ukrainy zabrała głos w sprawie obecnej sytuacji w swoim kraju. Żona prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wydała wzruszające oświadczenie. Łzy same cisną się do oczu.

Olena Zełenska jest dumna z mieszkańców Ukrainy

Cały świat z niepokojem patrzy na to, co dzieje się na terytorium Ukrainy. Nad ranem 24 lutego Ukraińcy zostali brutalnie zaatakowani przez Rosję. Niestety, z każdą godziną sytuacja staje się coraz gorsza.

Kilkanaście godzin temu głos w sprawie zabrała pierwsza dama Ukrainy, Olena Zełenska. Żona prezydenta umieściła w mediach społecznościowych wzruszający wpis. „Mój drogi narodzie! Ukraińcy! Patrzę dziś na was. Na wszystkich, których widzę w telewizji, na ulicach, w internecie. Widzę wasze posty i filmy. I wiecie co? Jesteście niesamowici! Jestem dumna, że mieszkam z wami w tym samym kraju. Mówi się, że wielu ludzi to tłum. Ale to nie o nas. Bo wielu Ukraińców to nie zwykły tłum. To jest armia!” – napisała wyraźnie poruszona prezydentowa.

Dodajmy, iż pomimo że sytuacja jest naprawdę tragiczna, kobieta nie traci harta ducha. Olena Zełenska stara się pocieszyć i uspokoić swoich rodaków. „Dzisiaj nie będę płakać i panikować. Będę spokojna i pewna siebie. Patrzą na mnie moje dzieci. Będę obok nich. Obok mojego męża i także z tobą. Kocham was! Kocham Ukrainę!” – przeczytamy na Instagramie pierwszej damy Ukrainy.

Jak nie trudno się domyślić, pod wpisem małżonki Wołodymyra Zełenskiego pojawiły się tysiące komentarzy. Internauci zamieszczali podziękowania i słowa wsparcia dla Ukrainy. Widać, że zwykli ludzie bardzo mocno przeżywają to, co dzieje się na wschodzie Europy.

Przypomnijmy, iż 44-letnia Olena Zełenska  jest z wykształcenia architektem. Jednak zawodowo nie zajmowała się projektowaniem, tylko tworzeniem tekstów komediowych dla kabaretu „Studio Kwartał 95”, którego członkiem był jej mąż, czyli obecny prezydent Ukrainy.

Para pobrała się w 2003 roku. Nieco później urodziły się ich dzieci – córka Kirill i syn Alexander. Dodajmy, iż na początku kobieta była sceptycznie nastawiona wobec startu męża w wyborach prezydenckich. Ostatecznie zaakceptowała decyzję Wołodymyra, a nawet wsparła go w trakcie kampanii.

  1. Ukraińskie samoloty nad Polską. Radary wykryły aż cztery maszyny
  2. Niemcy ograniczają pomoc dla Ukrainy. Słowa wicekanclerza niebywale szokują opinię publiczną
  3. Ukraina potwierdza tragiczny bilans wojny. Nie żyje tysiące żołnierzy. Ogromne straty w sprzęcie

Zobacz również: