Po styczniowych wydarzeniach pod Kapitolem, których pośrednim inicjatorem był były prezydenta USA Donald Trump wszelkie – nawet potencjalne – ataki na budynek kongresu traktuje się nadzwyczaj priorytetowo. Czwartek przyniósł Stanom Zjednoczonym przysporzył niemało stresu. Pewien mężczyzna groził wysadzeniem budynku.
Jedną z pierwszych informacji w polskim Internecie zamieściła facebookowa strona Pigułka Świata. Zamieszczono nawet zdjęcie bezpośrednio z miejsca zdarzenia. Fotografia przedstawia mężczyznę siedzącego w samochodzie, który twierdził, iż posiada ładunki wybuchowe. Miało to miejsce niedaleko Kapitolu. Na miejscu natychmiast pojawiły się służy i podjęły z zamachowcem negocjacje.
CZYTAJ TEŻ: USA: postrzelona w Kapitolu kobieta zmarła [WIDEO]
USA: policja zatrzymała mężczyznę grożącego zamachem
Jak relacjonują media podejrzany mężczyzna przyjechał – dokładnie pod bibliotekę Kongresu – około godziny 9.00. Czarny pickup zaparkował na chodniku tuż przy budynku. Wcześniej miał zamieścić nagranie w mediach społecznościowych, iż podłożył już materiały wybuchowe. Co więcej żądał on spotkania z prezydentem Bidenem. Na nagraniu sprzeciwiał się rządom demokratów oraz otwarcie mówił, że „zabijają oni Amerykę”. Deklarował również, iż jest gotów „umrzeć za sprawę”.
Kiedy służby otrzymały informację o podejrzeniu przestępstwa, cały zagrożony wybuchem budynek ewakuowano. Od samego początku przybycia policji, prowadzono z mężczyzną negocjacje. Ostatecznie sprawca zamieszania trafił w ręce policji. O jego dalszych losach najprawdopodobniej zadecyduje sąd.
źródło: facebook, onet.pl
- Donald Trump ostatecznie zawieszony? Mamy nowe informacje
- Medialna wojna pomiędzy Polską a USA? Discovery podejmuje kroki prawne
- Donald Trump wydał oświadczenie. Wyborcy republikanów się zreflektują?