Stało się więc to, o czym mówiono od kilku tygodni. Andrzej Duda złożył podpis pod ustawą, która zagwarantuje niektórym pracownikom 6 dni dodatkowego urlopu, a niektórym nawet 12 dni. Problem jednak w tym, że nie wszyscy Polacy skorzystają z nowego prawa. Znamy już szczegóły.
Andrzej Duda podpisał nowelizację. Będzie dodatkowy urlop, ale… nie dla wszystkich
Jest to nowelizacja ustawy o pracownikach Państwowej Inspekcji Pracy, a więc jak łatwo można się domyśleć, chodzi właśnie o dodatkowy urlop dla tych osób. „Osoby wykonujące czynności kontrolne i mające co najmniej dziesięcioletni staż pracy mają dostać prawo do dodatkowego urlopu w wymiarze sześciu dni roboczych, a po 20 latach – 12 dni.” – przytacza zapisy znowelizowanej ustawy „Super Express”.
Przypomnijmy, że taka nowelizacja została już uchwalona przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w lipcu i od tego czasu leżała na biurku Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy. Teraz ten zdecydował się ją podpisać, dzięki czemu pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy będą mogli liczyć na dodatkowy urlop. Taka decyzja podzieliła jednak Internautów. Część z nich nie kryje oburzenia zmianą prawa.
„A dlaczego tylko PIP? Co z innymi pracownikami, fizycznymi, którzy pracują dużo ciężej?” – pyta jeden z Internautów na Twitterze. „Jak zwykle sortowanie na lepszych i gorszych Polaków.” – dodaje Internautka.
Odpowiedzi na te pytania można poszukać w uzasadnieniu do nowelizacji ustawy. „Takie rozwiązanie, będące także wyrazem uznania dla pracowników PIP wykonujących czynności kontrolne (wielokrotnie bardzo stresujące), powinno przyczynić się do większej regeneracji pracowników PIP podczas ich urlopów wypoczynkowych, co będzie miało pozytywny wpływ na efektywność i intensywność ich działań podczas pracy.” – czytamy.
źródło: Super Express
- Lech Wałęsa znalazł się w szpitalu. Stan prezydenta wymaga hospitalizacji
- Samolot rozbił się pod stolicą. Wszyscy na pokładzie zginęli
- Manipulacja w Wiadomościach TVP? Mocne komentarze po tym, co pokazano na ekranie
