wesele tragedia

Z pewnością żaden z weselników nie przewidział tego, co wydarzy się na przyjęciu. Radosna impreza zmieniła się niespodziewanie w wielką tragedię. Niewątpliwie żaden z gości nie zapomni jej do końca życia. Niestety nie będą to miłe wspomnienia.

Nic nie zapowiadało tragedii na przyjęciu weselnym

Do makabrycznego zdarzenia doszło w mieście Zach w Iraku. To miało być tradycyjne przyjęcie weselne. Do pewnego momentu impreza przebiegała według planu. Para młoda nie posiadała się ze szczęścia, a goście weselni bawili się znakomicie. Nagle wydarzyła się potworna tragedia.

Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce w sali weselnej, na oczach gości i młodej pary. 25-letni szef kuchni Issa Isamil mieszał właśnie wrzący rosół. Nagle mężczyzna niespodziewanie poślizgnął się i wpadł do ogromnego gara z piekielnie gorącą zupą.

Chociaż kucharza udało się wyciągnąć z kotła, to ostatecznie lekarze nie zdołali go uratować. Issa Isamil doznał bardzo ciężkich obrażeń, w tym poparzeń trzeciego stopnia. Jego ciało było spalone w prawie 70 procentach. Po 5 dniach walki medyków ze szpitala w Dohuk, mężczyzna zmarł.

25-latek pracował w gastronomi od 8 lat. Nie był zatem nowicjuszem w tej branży. Zatem czy mieliśmy do czynienia z pechem, nieszczęśliwym wypadkiem? Zdaniem rodziny zmarłego szefa kuchni, winę za całą sytuację ponoszą złe przepisy. Według bliskich Issy Isamila, prawo dotyczące pracy w gastronomii jest wadliwe. W Iraku nie ma odpowiednich wymogów bhp dotyczących wspomnianej branży.

Niewątpliwie smierć 25-latka tak mocno zszokowała zwykłych Irakijczyków z jeszcze jednego powodu. Mianowicie chodzi o życie prywatne Issy Isamila. Młody szef kuchni osierocił dwie córeczki i zaledwie półrocznego synka.

Źródło: Fakt

  1. Mężczyzna odkrył pod ziemią zwłoki zawinięte w foliowe torebki. Szczegóły są porażające
  2. Lech Wałęsa ujawnia na co przeznaczył miliony złotych. Będziecie zszokowani
  3. Meteorolodzy biją na alarm. Na dniach w Polsce rozpęta się piekło

Zobacz również: