Zaczęło się od strajku mediów „Media bez wyboru”, nie skończyło się do dziś. Wczorajszy odwet TVP w Wiadomościach ws. ostatniej „afery” w związku ze współpracą Telewizji Polskiej z Agustinem Egurrolą to już znak, że zmierza to w naprawdę złą stronę.

Pokaz umiejętności wytykania sobie błędów przez stacje telewizyjne Polacy obserwują od lat. Sytuacja jednak ostatnio mocno się zaogniła. Widzowie z pewnością są pod wrażeniem zdolności polskich dziennikarzy zarówno tych z TVP jak i TVN, ale już chyba najwyższy czas, aby ktoś powiedział „stop”. Festiwal obrzucania się błotem czas zakończyć. Pytanie kto teraz powie ostatnie słowo? Jedni i drudzy usilnie próbują, aby ich było na wierzchu.

Jeszcze niedawno ostatnie słowo należało do TVN-u. Jeszcze kilka dni temu wszelkie portale internetowe rozpisywały się o wieczornym wydaniu Faktów, w których to prowadząca nie szczędziła słów na Telewizję Polską oraz to w jaki sposób jej władze dysponują swoim budżetem, a także czasem antenowym [CZYTAJ WIĘCEJ].

Zrobiło się o tym głośno i wydawało się, że już ze strony TVP odpowiedzi nie będzie. Tymczasem wczorajsze Wiadomości TVP wyprowadziły widzów z błędu. Jak się okazuje w redakcji TVP też nie śpią. O co poszło tym razem?

[irp]

TVP odpowiada TVN-owi

Telewizja Polska zaatakowała z innej jednak strony. Mowa tu o ostatniej wypowiedzi Michała Piróga na temat współpracy TVP z Agustinem Egurrolą. Kiedyś związani obaj z programem stacji TVN You Can Dance, pokłócili się o nowy kontrakt Egurroli. Zaznaczmy, że przez „kłótnię” rozumiemy wymianę zdań poprzez media.

Egurrola już od tego sezonu wystąpi w roli jurora w programie TVP Dance Dance Dance. Michał Piróg gorzko skomentował te doniesienia.

„Na balach u wielu sku***eli zawsze grała jakaś orkiestra, tańczył jakiś balet, grali jacyś aktorzy i to jest w tym najgorsze. Oczywiście to moje subiektywne odczucia. Każdy robi, co chce i podejmuje dobre dla siebie decyzje. Jedni uprawiają seks, bo kochają partnera/partnerkę, inni bo kochają seks, a inni bo kochają pieniądze” – cytowano słowa Piróga we wczorajszym wydaniu Wiadomości.

Dodajmy, że tancerze z Egurrola Dance Studio regularnie występują zarówno na scenie TVP, jak i TVN.

„Taneczny transfer budzi zazdrość” – podsumowało TVP. Przy tej okazji również wypomniano TVN aferę z Filipem Chajzerem, będącym prezenterem DD TVN. Ostatecznie kwitowano wypowiedź Piróga jako hejt. Mowa również była o wypowiedziach Piróga sprzed kilku miesięcy na temat jednego z uczestników programu Top Model.

[irp]

Zobacz również: