Władimir Putin

Świat patrzy z niedowierzaniem po słowach, które wygłosił przywódca Federacji Rosyjskiej. Władimir Putin zaskoczył niemalże każdego obywatela. Nie sposób odnieść wrażenia, że nawet sami Rosjanie są zszokowani słowami Putina. Czy rzeczywiście przystąpi on do działania?

Władimir Putin przekazał ważną wiadomość

Po tym, co dzisiejszego dnia ogłosił Władimir Putin wiele osób ma poważne wątpliwości, co do jego zamiarów i działań. Wkrótce jednak powinniśmy się przekonać, ile w tym prawdy.

Przywódca Federacji Rosyjskiej przyznał publicznie, że jego kraj jako pierwszy na świecie wynalazł szczepionkę na koronawirusa. Rosjanie mieli nie tylko znaleźć przeciwciała, ale także wykonać już wszystkie niezbędne testy, aby być pewnymi skuteczności, a przede wszystkim bezpieczeństwa szczepionki na COVID-19.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wypłynęło przerażające nagranie wideo z Białorusi. Obserwatorzy dostrzegli coś zagadkowego

Władimir Putin przekazał dziś do wiadomości, że Rosja przystępuje do działania. 12 sierpnia szczepionka ma zostać zarejestrowana, a w kuluarach mówi się, że już pierwsze osoby zostały zaszczepione. Na tej liście znalazła się między innymi córka prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Putin nie kryje, że priorytetem są obywatele Rosji. Dlatego też szczepionka im zostanie przekazana w pierwszej kolejności. Są już długie kolejki chętnych, ale priorytet mają seniorzy oraz lekarze, pracujący bezpośrednio przy zakażonych koronawirusem. Jednocześnie Władimir Putin przekazał, że nie będzie nikogo zmuszał do zaszczepienia się. Preparat dostaną tylko te osoby, które wyrażą taką wolę.

Czy Prezydent Federacji Rosyjskiej podzieli się szczepionką ze światem? Produkcja za granicę ma ruszyć dopiero wtedy, kiedy bezpieczni będą już Rosjanie. Świat póki co nie dowierza w rewelacje Putina. Niemniej jednak wszyscy bacznie spoglądają teraz w kierunku Rosji, czekając na dowody faktycznego działania szczepionki na koronawirusa.

ZOBACZ TAKŻE: TVP Info z nowym programem. Gospodarzem została kontrowersyjna postać

Zobacz również: