

Dzieje się w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej. Atmosfera robi się coraz bardziej gorąca. Okazuje się, że Jarosław Kaczyński został zaatakowany poniżej pasa. Prezes Prawa i Sprawiedliwości takiego pokazu chamstwa ze strony opozycji nie mógł sobie wyobrazić nawet w najczarniejszych snach. Dlatego też jego partyjni koledzy nie pozostawiają złudzeń – ten, kto użył wobec prezesa takich słów, zasługuje na jeszcze gorsze słowa, niż „chamska hołota”.
Jarosław Kaczyński usłyszał coś okropnego
W mediach na pierwszych stronach znajdują się słowa, które Jarosław Kaczyński rzucił w kierunki opozycji. „Chamska hołota” to określenie, którym wydawało się na gorąco, że Prezes Prawa i Sprawiedliwości zaatakował z pewnością Borysa Budkę, za jego naganne zachowanie na sali sejmowej. Okazuje się jednak, że sprawa ma drugie dno. Dlatego, że ktoś w kierunku Kaczyńskiego rzucił słowa, które zasługują na wszelkie potępienie. Stąd też Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie był wstanie utrzymać nerwów na wodzy.
Całą sprawę nagłośnił Dariusz Matecki. To szczeciński radny Prawa i Sprawiedliwości. Matecki na swoim Twitterze zamieścił skandaliczne słowa, które na sali sejmowej padły w kierunku Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński miał usłyszeć „zadzwoń do brata”. To cios poniżej pasa, którego wydaje się, że nikt, by nie wytrzymał. Nawet tak wyrachowany i doświadczony polityk, jakim jest Prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Póki co, nie wiadomo, który z posłów opozycji zdecydował się na tak chamski atak w kierunku Jarosława Kaczyńskiego. Przywoływanie tragicznie zmarłego Prezydenta, Lecha Kaczyńskiego i to w takim kontekście to zachowanie, które zasługuje na wszelkie potępienie.
Ten kto krzyknął na sali sejmowej „Zadzwoń do brata” do Jarosława Kaczyńskiego to najlepszy przykład, że określenie „chamska hołota” jest zdecydowanie zbyt delikatne.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 5, 2020
ZOBACZ TAKŻE:
- Donald Tusk znów uderza w Morawieckiego. Odsłania kulisy słynnych słów o PiS
- Olbrzymia awantura w Sejmie. Borysowi Budce puściły nerwy (WIDEO)
- POGODA. Uważajcie, bo będzie groźnie. Niebezpieczne zjawiska nad Polską