Były szefowie policji w Seattle, Norm Stamper i Cyril Wecht, chcą ponownie otworzyć dochodzenie w sprawie śmierci Kurta Cobaina. Ich zdaniem pojawiają się dowody, że muzyk nie popełnił samobójstwa.

Uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych dotyczących śmierci Kurta Cobaina. Są przekonani, że wokalista Nirvany żyje, mieszka w Peru i ukrywa się pod nazwiskiem Ramiro Saavedra.

W 2014 roku policja postanowiła ponownie zbadać sprawę śmierci Cobaina po tym, gdy na jaw wyszły nieznane wcześniej zdjęcia z miejsca zbrodni. Na krótko. Sprawa została ponownie zamknięta, ponieważ władze uznały, że fotografie nie wnoszą niczego nowego do śledztwa.

W 2015 roku został pokazany fabularyzowany dokument „Soaked in Bleach„,   czyli film o teoriach spiskowych Co całkowite zaciemniło dowodowy w sprawie rzeczywistej śmierci Kurta Cobaina.

Według Newnationalist.net: „Wszystko, co kiedykolwiek zostało pokazane, to diagram (pierwsze zdjęcie poniżej), ale nie ma rzeczywistych zdjęć sceny innych niż zdjęcie prawej ręki Cobaina, gdy detektyw przykucnął nad nim robiąc notatki (drugie zdjęcie poniżej)”.

Podczas wyszukiwania Google  hasła „śmierci Kurta Cobaina”, znajdziemy tylko symulację z „Soaked in Bleach” i nic innego, co pokazywałoby prawdziwą scenę śmierci.

Schemat pokazuje, że w kierunku głowy Cobaina skierowana była strzelba. Policja tymczasem oświadczyła, że ​​„nie ma rany wylotowej” i że ciało „wygląda schludnie”. Pudełko muzyka ze strzykawką zostało znalezione w pobliżu jego ciała na podłodze, z opaską zaciskową wewnątrz i igłą do wstrzyknięcia.

Kluczowym argumentem tak zwanej teorii spiskowej jest to, że Cobain miał co najmniej trzy razy większą dawkę śmiertelną heroiny w organizmie, niż potrzeba do samobójstwa. W rzeczywistości ten poziom heroiny natychmiast go unieszkodliwił. Na strzelbie nie znaleziono czytelnych odcisków palców. Co ciekawe, strzelba nie była sprawdzana pod kątem odcisków palców do 6 maja 1994 r. Cobain został znaleziony 8 kwietnia 1994 r. Sprawa została uznana za samobójstwo w tym samym dniu, w którym znaleziono ciało.

Ciało Cobaina zostało skremowane, a jego prochy wrzucono do strumienia. Tak więc nie ma szansy na wykonanie testów DNA. Dziadek Cobaina, Leland Cobain, publicznie powiedział, że wierzy, iż Kurt padł ofiarą morderstwa, a nie samobójstwa.

Obecnie emerytowany komendant policji Seattle Norm Stamper oraz Cyril Wecht, były prezes Amerykańskiej Akademii Nauk Sądowych, mają poważne wątpliwości na temat śmierci muzyka i chcą wznowienia śledztwa.

eps

 

Zobacz również: