Polski Ład

„Polski Ład” to obecnie jeden z tematów numer jeden w polskiej polityce. Okazuje się jednak, iż jego pomysłodawca, czyli PIS ma spory problem. Przeciwnicy części rozwiązań stworzyli petycję. Jest już pod nią kilkadziesiąt tysięcy podpisów. Co to oznacza?

„Polski Ład” nie jest dla wszystkich korzystny

Zapisy, które wzbudzają tak ogromne niezadowolenie, dotyczą propozycji podatkowych, o których mowa w „Polskim Ładzie”. Według przedsiębiorców rozwiązania proponowane przez PIS są dla nich niekorzystne.

Z tego właśnie powodu powstała petycja. Co ciekawe, podpisało się pod nią już ponad 42 tysiące osób. Warto wspomnieć, iż dokument ten stworzył Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Jej treść dotyczy zmian podatkowych zawartych w „Polskim Ładzie”. Co konkretnie nie podoba się ludziom?

Przede wszystkim, przedsiębiorcy krytykują propozycje PIS odnoszące się do składki zdrowotnej. W świetle aktualnie obowiązujących regulacji prawnych, przedsiębiorcy mogą odliczać tę składkę od podatku. Natomiast „Polski Ład” takiej możliwości ich pozbawia. Dlatego też przedsiębiorcy twierdzą, że w ten sposób rządzący nałożą na nich kolejną opłatę.

Głos w sprawie zabrał również rzecznik MŚP Adam Abramowicz. Mężczyzna uważa, że „Polski Ład” ma wejść w życie kosztem polskich przedsiębiorców, zwłaszcza tych rozliczających się podatkiem liniowym. W tym miejscu warto odnotować, iż według danych rzecznika MŚP w 2019 roku było około 700 tysięcy takich firm w naszym kraju. Abramowicz zaznaczył, iż planowane zmiany spowodują, że obciążenia przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym wzrosną prawie o 50 proc., bez możliwości odliczenia kwoty wolnej od podatku. Z tego powodu przedsiębiorcy chcą rozmawiać. „Dialog z rządem ma sens! Wzmożona aktywność przedsiębiorców odnosi pozytywny skutek” – powiedział rzecznik MŚP.

Jak na te krytyczne głosy reaguje PIS? Minister finansów Tadeusz Kościński przekazał, iż rząd rozważa stopniowe wprowadzanie obowiązku składki. „Jesteśmy dość zaawansowani w rozmowach na temat wysokości składki zdrowotnej i zgadzamy się, że będzie to wdrożone stopniowo. Czy to będzie 3 proc., czy 2,5 proc., czy 3,5 proc., czy 2,7 proc. i jaka to będzie skala w następnych latach, to nie chciałbym się jeszcze wypowiadać” – wyjaśniał Kościński.

Źródło: money.pl

  1. Maryla Rodowicz relaksuje się na plaży w Sopocie. Trudno uwierzyć, kto jej towarzyszy
  2. Nagi mężczyzna wszczął awanturę w centrum miasta (WIDEO)
  3. Pożar w stodole. Strażacy robili, co mogli. Nie zdołali uratować trzech osób

Zobacz również: