policja sypie mandatami
policja.pl, fotomontaż

Jakże zdziwiona musiała być obywatelka Francji, która w Polsce otrzymała mandat w kwocie 500 zł. Wszystko przez to, że powód ukarania kobiety jest dość zaskakujący. W konsekwencji nie przyjęła mandatu, a sprawa trafi do sądu. 

Mandat za słuchanie piosenki? Policja nałożyła grzywnę 500 złotych

Okazuje się, że obywatelka Francji, która od dłuższego czasu mieszka w Polsce i mówi w naszym języku słuchała w radio piosenki „Je..ć PiS”. To właśnie za to zachowanie policja postanowiła nałożyć na nią mandat 500 zł. Jest już stanowisko mundurowych, którzy argumentują taką decyzję, powołując się na konkretne paragrafy.

„Samochód obywatelki Francji został zatrzymany po manifestacji przeciwko „lex TVN”. Doszło do tego na ulicy Retoryka, pod krakowską siedzibą PiS.” – czytamy w materiale o2.pl, przygotowanym w oparciu o ustalenia dziennikarzy oko.press.

Cała sytuacja miała miejsce po godzinie 22. Policja odwołuje się do dwóch artykułów Kodeksu Wykroczeń, a mianowicie art. 141 oraz 51. Pierwszy z nich mówi o zakazie używania wulgaryzmów w miejscach publicznych. Zaś drugi o zakazie zakłócania spokoju i porządku publicznego.

Finalnie, jak już wspomnieliśmy, kobieta nie przyjęła mandatu, a cała sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

źródło: o2.pl, oko.press

  1. Frasyniuk zmieszał z błotem polskich żołnierzy. „Śmieci po prostu”. Jest reakcja TVN24
  2. 140 tysięcy osób bez prądu. Ogromne zniszczenia po przejściu huraganu
  3. Mocny wpis Donalda Tuska na temat uchodźców. Opozycja przeciera oczy ze zdziwienia

Zobacz również: