Zapowiedziane podwyżki pensji polityków zbliżają się wielkimi krokami. Wynagrodzenie jednak to nie wszystko – wraz z nimi wzrosną również emerytury naszych przedstawicieli w rządzie. Nie da się ukryć, że zarówno jedne jak i drugie należą do dość hojnych.
Pensję członków Rady Ministrów reguluje ustawa o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz od dodatku za wysługę lat. Ten drugi z kolei obowiązuje polityków posiadających staż dłuższy niż 20 lat na stanowisku, a wynosi on od 5-20% płacy zależnie.
Jak ustaliliśmy zarobki niezależnie od stanowiska, wzrosną dla polityków o około 15-20%. Na ten przykład premier po zmianach miałby zarabiać ponad 20 tysięcy złotych miesięcznie – łącznie z pensją zasadniczą i dodatkami. Wcześniej kwota ta wahała się w różnych latach pomiędzy 15 a niemal 17 tysiącami złotych. W 2020 roku wyniosła ona 15.102 zł.
Premier i marszałkowie mieliby zarabiać wówczas ponad 20 tys. zł miesięcznie, a parlamentarzyści zamiast 8016,07 zł, będą otrzymywać ok. 12,5 tys. zł. Instytut Emerytalny na przykładzie posłów i senatorów wyliczył, o ile po tak hojnych podwyżkach wzrośnie kapitał gromadzony przez polityków w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, który ostatecznie ma wpływ na wysokość świadczeń.
Pensje polityków oraz ich emerytury pójdą w górę
Takiego obrotu spraw raczej nikt się nie spodziewał. A to ze względu na fakt, iż dyskusje społeczne raczej wciąż krążą wokół tematu zbyt wysokich wynagrodzeń polskich polityków, a także wszelkich udogodnień z jakich mogą korzystać.
Niemniej stało się to już faktem – na mocy rozporządzenia prezydenta RP Andrzeja Dudy z 30 lipca br. osoby zajmujące stanowiska kierownicze w kraju, w tym m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu czy premier, otrzymają solidne podwyżki. To jednak nie koniec rewelacji ze świata polskiej polityki.
Co za tym idzie, politycy w przyszłości otrzymają również wyższe emerytury. Oczywiście są następstwem też podwyżki pensji polityków. Jednocześnie skutkują one także wzrostem składek jakie będą płacić osoby najwyższych stanowisk państwowych. Jak wynika z obliczeń Instytutu Emerytalnego, na przykładzie parlamentarzystów, osoby piastujące stanowiska posłów i posłanek na swoją przyszłą emeryturę odłożą niemal 1000 złotych więcej miesięcznie.
źródło: RadioZet.pl, gowork.pl
- Adam Niedzielski oferuje 10 tysięcy złotych za informację. „Mamy do czynienia z aktem terroru”
- Lech Wałęsa szokuje. Kontrowersyjne słowa na temat polskich bohaterów narodowych
- 900 plus nadchodzi wielkimi krokami. Jednak nie dla wszystkich
- Wypłata emerytur zagrożona. Emeryci mogą nie otrzymać swoich świadczeń
