Ze słów rządu i Ministerstwa Zdrowia wygląda na to, że do Polski zbliża się czwarta fala koronawirusa. Dlatego wkroczyliśmy w decydujący etap. Decydujący o tym, jak będzie wyglądać zetknięcie z kolejną falą koronawirusa. „Wszystko będzie zależeć od liczby zaszczepionych.” – przyznaje wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska.
Waldemar Kraska o potencjalnych nowych obostrzeniach
„Wprowadzenie w Polsce dodatkowych restrykcji w razie przyjścia czwartej fali będzie zależeć od liczby osób w pełni zaszczepionych i od liczby ozdrowieńców.” – przyznał Waldemar Kraska.
„Myślę, że mamy jeszcze kilka tygodni, żebyśmy wykorzystali ten czas na zaszczepienie się. Nie ma w tej chwili innej metody, abyśmy ustrzegli się przed wzrostem zachorowań i przed tzw. czwartą falą.” – dodał wiceminister zdrowia na łamach Telewizji Republika.
Jednocześnie Waldemar Kraska potwierdził, że w Polsce coraz bardziej odczuwalny jest wariant delta koronawirusa. Choć oczywiście, ostatnia liczba dziennych zakażeń nie jest niepokojąca, to jednak sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Obecnie wariant delta stanowi około 54% ogółu zakażeń. Kraska przekazał mediom jeszcze jedną zależność. Okazuje się, że obecnie wśród zakażonych dominują osoby niezaszczepione w wieku do 35 lat. Dlatego jeszcze raz podkreślił, jak ważny jest etap szczepień przeciwko koronawirusowi. Tylko szczepionki mogą nas uchronić przed kolejnym szczytem zakażeń, a co dalej idzie, także potencjalnym powrotem obostrzeń. Jest jeszcze na to czas, choć tego pozostało bardzo mało.
W tej chwili w Polsce w pełni zaszczepionych, a więc dwoma dawkami bądź jedną (w przypadku preparatu którego dotyczy) jest 16,3 miliona osób. Waldemar Kraska zauważył, że w Wielkiej Brytanii szczepienia wpłynęły zdecydowanie na malejącą liczbę zgonów z powodu koronawirusa. Tam jednak „wyszczepiło” się ponad 60% społeczeństwa.
źródło: PAP, Telewizja Republika, Polskie Radio
- Ta rozmowa poszła na żywo w TVN24. Olbrzymi szok na twarzach telewidzów
- O nastolatku z Polski mówi cały świat. Okrzyknięty bohaterem po tym, co zrobił w trakcie powodzi w Niemczech
- Policja sypie mandatami. Nawet 500 zł za wykroczenie, o którym możesz nie mieć pojęcia
