Wszystko wydarzyło się 6 czerwca, a więc kilka dni po wejściu w życie przepisów o pierwszeństwie na przejściach dla pieszych. Jeden z samochodów zatrzymał się, aby przepuścić mamę z dziećmi. Problem w tym, że auto na drugim pasie nie ustąpiło pierwszeństwa pieszym. O mały włos, a rozpędzony samochód dosłownie staranowałby chłopca na hulajnodze. Wszystko nagrały kamery, a nagranie możesz zobaczyć na dole czytanego tekstu.
Chłopiec miał ogromne szczęście. Centymetry dzieliły go od tragedii
Aż trudno wyobrazić sobie, co mogłoby się stać, gdyby rozpędzone auto uderzyło w chłopca. Na całe szczęście do tego nie doszło, choć brakowało centymetrów. Wideo to doskonała przestroga dla wszystkich kierowców o zwalnianie i zachowanie szczególnej ostrożności przed przejściami dla pieszych. Zwłaszcza teraz, kiedy od 1 czerwca zmieniły się przepisy.
Wszystko wydarzyło się 6 czerwca w Rędzinach w powiecie częstochowskim. „Mama jechała na rowerze, a na specjalnym siodełku znajdowało się młodsze z dzieci. Jej syn jechał na hulajnodze. Kiedy rodzina zbliżyła się do przejścia dla pieszych, mama zeszła z roweru, jednak chłopiec postanowił wjechać na pasy na wyżej wymienionej hulajnodze.” – opisuje wszystko portal Goniec.pl. „O ile samochody na pasie bliżej matki z dziećmi się zatrzymały, to na drugim pojawił się rozpędzony kierowca. Nie zwrócił uwagi, że auta obok widocznie hamują, nawet nie zareagował.” – dodaje portal w przerażającej relacji z tego, co widać na poniższych nagraniach wideo, opublikowanych w portalu Facebook.
Policjanci już poszukują kierowcy Volkswagena, który nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych i spowodował zagrożenie w ruchu drogowym. Nieoficjalnie mówi się, że kierowcy może grozić nawet czasowa utrata prawo jazdy i wysoki mandat.
źródło: Facebook, Goniec.pl
- Będą obostrzenia dla niezaszczepionych? Pojawiły się konkretne informacje
- Ostry wpis Andrzeja Kosmali o Lichtmanie i Krawczyku. „Dlaczego Krzysztof tak nagle umarł…”
- Tak wygląda grób Piotra Woźniaka-Staraka. Piorunujące wrażenie? Mało powiedziane
