Czy przed meczem eliminacji Mistrzostw Świata 2022 Anglia – Polska dojdzie do skandalu? Przypomnijmy, że starcie wywołuje już od kilku dni sporo emocji. Kilka dni temu okazało się, że w meczu przeciwko Anglikom nie zagra Robert Lewandowski. Później, nie do końca pewny na Wembley był występ Grzegorza Krychowiaka. Teraz cały świat z zaciekawieniem spogląda na to, co ma wydarzyć się tuż przed meczem Anglia – Polska.
Czy przed meczem Anglia – Polska dojdzie do skandalu?
Spotkanie Anglia – Polska będzie niewątpliwie jednym z hitowych starć dzisiejszego dnia eliminacyjnego Mistrzostw Świata 2022. Jednak kibice spoglądają na mecz nie tylko pod tym kątem. Spotkanie ciekawi zarówno fanów piłki nożnej, jak i tych, którym dyscyplina ta jest zupełnie obca. Wszystko z powodu tego, co ma wydarzyć się tuż przed meczem.
„Czy Polacy klękną przed spotkaniem z Anglią?”- takie pytanie zadają sobie niemal wszyscy. I wszyscy też spierają się ze sobą. Dla jednych skandalem będzie, jeżeli biało-czerwoni nie klękną, a dla drugich, jeżeli to właśnie zrobią. O co w tym wszystkim chodzi? Wyjaśniamy.
Cała sytuacja ma związek z ruchem „Black Lives Matter”, który zapoczątkował protesty po śmierci George’a Floyda w Stanach Zjednoczonych. Zwyczaj klękania przed meczem zapoczątkował futbolista San Francisco 49ers Colin Kaepernick. Wkrótce później zjawisko to, mając swoich zwolenników, jak i przeciwników, opanowało cały świat. Na dobre rozgościło się między innymi w Wielkiej Brytanii.
Od czerwca 2020 roku piłkarze Premier League klękają przed każdym spotkaniem w ramach akcji „Black Lives Matter”. Dlatego też wielu kibiców zastanawia się, czy do akcji dołączą biało-czerwoni. Powstał spór o to, czy powinni czy jednak nie.
Jednoznaczne słowa Zbigniewa Bońka
„Nie wiem. Na razie na zgrupowaniu ten temat się nie pojawił. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać. Tyle było ważniejszych tematów, bardziej niebezpiecznych, także to jest ostatni temat, który nas interesuje.” – przyznał pytany o ten fakt Zbigniew Boniek.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wyraził także swoje osobiste zdanie na temat klękania przed meczami. „Ja jestem absolutnie przeciwko takim akcjom. To jest bowiem populizm, bo za tym nic nie idzie. Piłkarze czasem klękną, a jakby się niektórych z nich spytać, dlaczego klęczą, to nawet by nie wiedzieli.” – wyjawił ostro „Zibi”.
- Przełomowe odkrycie naukowców z Łodzi. Te osoby są najbardziej podatne na koronawirusa?
- Nie żyje była posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej. „Odeszła po nierównej walce”
- Nowy komunikat Europejskiej Agencji Leków w sprawie AstraZeneki. Kluczowa różnica w stosunku do poprzedniego
