wypadek
zdjęcie ilustracyjne, Policja.pl

Cała sytuacja, niczym z filmu sensacyjnego, rozegrała się na Mazowszu. Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy, około godziny 2 w Wółce Kozłowskiej, gmina Tłuszcz. W konsekwencji tego, co się wydarzyło, jeden ze złodziei nie żyje, a jego kompan odniósł poważne obrażenia. Poniżej przedstawiamy szczegóły sprawy.

Tragiczna śmierć złodzieja na Mazowszu

Nic nie zapowiadało, że cała sprawa będzie miała taki przebieg. W nocy około godziny 2 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o wypadku samochodowym w miejscowości Wółka Kozłowska. Mundurowi udali się na miejsce zdarzenia, gdzie niestety, ale kierowca pojazdu nie przeżył. Po kilkunastu minutach cała prawda wyszła na jaw.

Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wołominie poinformował, że w pojeździe znajdowało się dwóch 34-letnich mężczyzn. Kierowca samochodu niestety nie przeżył, a pasażer odniósł poważne obrażenia. Jednak to, co odkryli później mundurowi jest mocno zastanawiające.

Policjanci postanowili sprawdzić samochód w policyjnej bazie danych. Okazało się, że pojazd… jest kradziony, a za kierownicą i na fotelu pasażera siedzieli właśnie złodzieje. Właściciel auta nie miał pojęcia o kradzieży, co sugeruje, że dopiero co dokonali tego „skoku”. O wszystkim dowiedział się dopiero, kiedy otrzymał telefon z wołomińskiej policji.

Prokuratura Rejonowa w Wołominie już przesłuchała pasażera samochodu, który przebywa w szpitalu. Ten zeznał, że wraz z nieżyjącym kolegą próbowali dokonać kradzieży dwóch aut. Ostatecznie udało im się uprowadzić jeden samochód marki Honda Accord, którą kierowali i spowodowali wypadek. Teraz 34-latkowi po wypisaniu ze szpitala grozi nawet 10 lat więzienia.

Szczęście w nieszczęściu jest takie, że poza złodziejami, w wypadku nikt nie ucierpiał. Policja z Wołomina zamieściła w Internecie też zdjęcie z miejsca zdarzenia, które publikujemy poniżej.

KPP Wołomin

źródło: Komenda Stołeczna Policji, mat. prasowe

  1. Prof. Gut wątpi w zdrowy rozsądek Polaków. Mówi też, kiedy nastąpi szczyt zachorowań
  2. Nie żyje 10-latek. Jego kolega walczy o życie. Zaatakował ich pijany ojciec jednego z chłopców. To co zrobił później daje do myślenia
  3. Awantura w domu Wałęsy! Wszystko się nagrało. Zobaczcie, zanim film zniknie z sieci

Zobacz również: