Okazuje się, że nie tylko trzecia fala koronawirusa jest problemem w Polsce, ale i na świecie. Naukowcy z Sosnowca dokonali kolejnego odkrycia, które może dowodzić temu, że pokonanie wirusa z Wuhan nie będzie takie łatwe, jak się wszystkim nam wydaje. W 12 pobranych próbkach, naukowcy z Sosnowca znaleźli aż pięć różnych mutacji koronawirusa!
Znaleziono kolejne mutacje koronawirusa. Co o nich wiemy?
„Odkrycia dokonano w sosnowieckim Laboratorium Genetycznym Gyncentrum. Zajmuje się ono sekwencjonowaniem genomu wirusa SARS-CoV-2.” – czytamy w portalu o2.pl, który przyjrzał się konferencji prasowej wskazanego laboratorium.
Naukowcy przenalizowali tylko 12 próbek, pobranych od pacjentów z województwa śląskiego, którzy w momencie analizy byli zakażeni koronawirusem. To co przeraża, to fakt, że w zaledwie dwunastu próbkach odkryto aż pięć różnych mutacji koronawirusa.
„Poddaliśmy analizie 12 próbek pacjentów pochodzących z województwa śląskiego, zakażonych wirusem SARS-CoV-2. W tak małej badanej próbie znaleźliśmy aż 5 różnych wariantów koronawirusa. To bardzo duża różnorodność.” – usłyszeliśmy na konferencji prasowej sosnowieckiego laboratorium.
Co ciekawe, naukowcy nie są jednak przerażeni takim wynikiem. „Nie jest to jednak zaskoczeniem, ponieważ populacja województwa śląskiego jest bardzo różnorodna.” – usłyszeliśmy. Ale to nie wszystko.
Oczywiście, nie jest tak, że nic takiego się nie stało. Lampka ostrzegawcza i to koloru czerwonego niewątpliwie się zapaliła. „Niepokojącą cechą tej grupy wirusów jest jednak stosunkowo duża zmienność genetyczna i pojawianie się okresowo wariantów wywołujących ciężki przebieg zakażenia.” – dodano podczas konferencji prasowej. Jak widać, kolejne mutacje mogą być znacznie groźniejsze, ale też nie muszą. Wszystko zależy od tego, w którym kierunku będzie mutował koronawirus.
Naukowcy w tej, co tu dużo ukrywać, niezbyt pozytywnej informacji dostrzegają jednak plusy. Dzięki tak szybkiemu odkryciu kolejnych mutacji, jest czas, aby je dokładnie przeanalizować i dzięki temu, zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa. „Wyniki przeprowadzonych do chwili obecnej kilku badań poświęconych analizie ewolucji SARS-CoV-2 pozwoliły na rekonstrukcję drogi, którą wirus przebył od nietoperzy do mieszkańców miasta Wuhan i określić główne drogi jego dalszego rozprzestrzeniania.” – przyznał kierownik Katedry i Zakładu Mikrobiologii i Wirusologii Wydziału Nauk Farmaceutycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Tomasz J. Wąsik.
źródło: o2.pl
ZOBACZ TAKŻE:
- Dramat w szpitalu. Lekarze upuścili noworodka. Wszystko się nagrało
- Popularny lek wycofany z obrotu. Zwróć go do apteki lub wyrzuć do kosza
- Poleje się krew? Nowy lider Al Kaidy ma szaleńczy plan. Eksperci ostrzegają
