Dzisiejsze doniesienia prasowe, opublikowane przez „New York Times” zaszokowały świat. Okazuje się, że o poważnym stanie zdrowia Donalda Trumpa nie wiedział prawie nikt. Choroba była skrzętnie ukrywana przez Biały Dom i najbliższe otoczenie byłego już Prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump wszystko ukrył? Jaka jest prawda – zastanawiają się dziennikarze „New York Times”
Dzisiejszy poranek zaszokował wszystkich. Okazuje się, że „New York Times” dotarli do zaskakujących informacji o stanie zdrowia Donalda Trumpa, wtedy kiedy kontrowersyjny biznesmen był jeszcze Prezydentem Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że z Trumpem było o wiele gorzej, niż przekazywano opinii publicznej.
Jak donosi Onet, który przyjrzał się publikacji „New York Times”, według czterech osób z bliskiego otoczenia Donalda Trumpa, ten po zakażeniu koronawirusem miał mieć skrajnie obniżony poziom tlenu we krwi. To doprowadziło do poważnych problemów z płucami, a w konsekwencji do zapalenia płuc. W pewnym momencie wszyscy byli gotowi na podłączenie Donalda Trumpa do respiratora i heroicznej walki o jego życie. Ostatecznie jednak przebieg koronawirusa u ówczesnego Prezydenta Stanów Zjednoczonych miał „złagodnieć”.
„Były prezydent opierał się zabraniu z Białego Domu (…), ale ustąpił, gdy doradcy powiedzieli mu, że może wyjść sam, lub ryzykuje czekanie do czasu, aż tajne służby USA zostaną zmuszone do wyniesienia go, jeśli zachoruje.” – opisuje „New York Times” sytuację, w której Donald Trump został przetransportowany do Narodowego Centrum Wojskowego.
„Kiedy ówczesny prezydent trafił do szpitala na początku października – na miesiąc przed wyborami prezydenckimi – jego zespół medyczny próbował ukrywać poważny stan jego zdrowia w komentarzach przekazywanych opinii publicznej.” – szokuje w dalszych fragmentach swojej publikacji „New York Times”.
źródło: New York Times, Onet
ZOBACZ TAKŻE:
- Morawiecki zaciera ręce na kolejne pieniądze. Składka zdrowotna znów do góry? Wiadomo o ile
- Koalicja wisi na włosku. Kaczyński otrzyma cios od Porozumienia i Solidarnej Polski?
- Marta Lempart usłyszała zarzuty prokuratorskie. Liderce Strajku Kobiet grozi kilka lat więzienia