Władimir Putin

Sensacyjne wieści na temat stanu zdrowia Władimira Putina przekazał były funkcjonariusz brytyjskich służb specjalnych. Okazuje się, że prezydent Rosji jest w gorszej kondycji niż przypuszczano. 

Putinowi ciągle towarzyszy sztab lekarzy

Christopher Steele, były agent MI6 przekazał zaskakujące wieści na temat przywódcy Rosji. Mężczyzna stwierdził, że Putin choruje na raka, który jest w zaawansowanym stadium. Z tego powodu, rosyjskiemu prezydentowi stale towarzyszą medycy. „Ciągle towarzyszy mu zespół lekarzy” – przyznał dawny pracownik brytyjskiego wywiadu.

Mało tego, z powodu złego stanu zdrowia, spotkania służbowe z udziałem Rosjanina muszą być notorycznie przerywane, aby ten mógł skorzystać z pomocy medycznej. „Spotkania Rady Bezpieczeństwa, które mają trwać podobno całą godzinę, są w rzeczywistości podzielone na kilka sekcji (…). Wychodzi i otrzymuje jakąś opiekę medyczną między tymi sekcjami” – zaznaczył Steele.

Jednocześnie były agent podkreślił, że choć Putin jest „wyraźnie chory”, to „nie możemy być całkowicie pewni”, że cierpi na nieuleczalną chorobę. Mężczyzna jest jednak pewny czegoś innego. „Z pewnością ma to obecnie bardzo poważny wpływ na zarządzanie Rosją” – dodał. Steele stwierdził, iż Kreml pogrąża się w „chaosie” i „nieładzie” oraz „nie ma wyraźnego przywództwa politycznego” ze strony Putina. „Wygląda na to, że na Kremlu jest coraz bardziej gorąco i niestabilnie” – podsumował sytuację w stolicy Rosji były szpieg.

Przypomnijmy, iż to nie pierwsze wiadomości na temat stanu zdrowia Władimira Putina. 18 maja media z Wielkiej Brytanii doniosły o rzekomym zabiegu prezydenta Rosji. Zdaniem dziennikarzy, rosyjskiemu prezydentowi odciągnięto płyn zbierający się w jamie brzusznej.

Jeszcze inni przypuszczali, że operacja Władimira Putina mogła mieć związek z chorobą nowotworową. Mówiono o raku krwi lub o nowotworze tarczycy. Brytyjskie media przekazały, iż właśnie z tego powodu przywódca Rosji zawsze podróżuje z dziewięcioma lekarzami. Natomiast ze specjalistą od chorób nowotworowych tarczycy miał widzieć się w ostatnim czasie aż 35 razy.

Niewątpliwie na przestrzeni tygodni pojawiło się wiele teorii na temat tego, na co ma chorować głowa państwa. Gazety pisały nie tylko o nowotworze, ale i o chorobie Parkinsona czy schizofrenii.

źródło: wp.pl

Zobacz również: