Rosyjska agresja nie zna żadnych granic. Władimir Putin dopuszcza się coraz to bardziej haniebnych czynów. Właśnie próbowano zrównać z ziemią centrum handlowe, w którym, według ukraińskich doniesień, w momentu ataku przebywało nawet 1000 osób.
Rosjanie zaatakowali centrum handlowe. W środku przebywało około tysiąca osób
Informacje o ataku rakietowym na centrum handlowe w Krzemieńczuku potwierdził Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Przyznał, że aż strach pomyśleć, ile ofiar znajduje się pod gruzami, bowiem w momencie ataku, w obiekcie przebywało około tysiąca osób. Są już pierwsze doniesienia o bilansie rosyjskiego ataku.
Dlaczego Rosjanie zbombardowali centrum handlowe? To pytanie pozostaje zagadką. Choć dziennikarze Onetu, cytując zagraniczne doniesienia, wpadli na pewien trop. „Rosjanie dokonali ataku na cel kompletnie pozbawiony znaczenia militarnego. Prawdopodobnie chcieli zaatakować stację kolejową, oddaloną 300 m dalej.” – czytamy.
Najnowszy bilans ataku rakietowego na centrum handlowe w Krzemieńczuku podał Kyryło Tymoszenko. Wiceszef biura prezydenta Ukrainy mówi o dwóch ofiarach śmiertelnych i co najmniej 20 rannych. Niestety, bilans ten może wzrosnąć.
„Rosja uderzyła w Krzemieńczuk pociskiem X-22 wystrzelonym z bombowca dalekiego zasięgu Tu-22M3 z Kurska” – informuje ukraińskie wojsko.
Na Telegramie pojawiło się nagranie wideo, zarejestrowane tuż po trafieniu rakiety. Widać na nim ogromne kłęby dymu i przerażający ogień.
źródło: Onet, Telegram
