Marcelina Zawadzka swoim temperamentem a także wyglądem przyciąga przed telewizory miliony widzów. Śmiało można powiedzieć, że jest jedną z najpopularniejszych prezenterek telewizyjnych w naszym kraju. Tuż po sięgnięciu po tytuł Miss Polonia związała się kontraktem z TVP. Zaczęła prowadzić między innymi poranne pasmo „Pytanie na Śniadanie”. Teraz okazuje się jednak, że to, o czym plotkowano od dłuższego czasu staje się faktem. Przygoda Zawadzkiej w „PnŚ” dobieg końca. To dla niej prawdziwy dramat.
Marcelina Zawadzka żegna się z Pytaniem na Śniadanie
„W tej chwili Marcelina ma status oskarżonej, zasiada na ławie oskarżonych. Nikt w TVP nie wyobraża sobie, żeby mogła w tej sytuacji prowadzić program śniadaniowy, niezależnie od tego, czy jest winna, czy nie. Trzeba poczekać, aż sprawa się wyjaśni i wtedy będą zapadały decyzje” – czytamy na łamach portalu Wirtualne Media, który jako pierwszy podał zaskakujące informacje.
Co to oznacza dla samej zainteresowanej? Marcelina Zawadzka wielokrotnie powtarzała jak ważna jest dla niej praca w „Pytaniu na Śniadaniu”. Zresztą byliśmy tego świadkami na jej Instagramie, gdzie bardzo często dzieliła się ujęciami zza kulis. Można było tam dostrzec niesamowite stylizacje Zawadzkiej, która zawsze starała się wyglądać wręcz onieśmielająco. Teraz od dłuższego czasu nie pojawia się już na antenie TVP.
Jak sama przyznała, dostała czas, aby uporządkować swoje sprawy (m.in. zamieszanie związane z rozliczeniami podatkowymi) i do tego czasu, nie będzie widoczna w TVP. Teraz jednak wydaje się, że nastąpił pewien zwrot akcji. Wydawało się, że Marcelina Zawadzka po ułożeniu swoich spraw wróci do „Pytania na Śniadanie”.
Wydaje się jednak, że droga ta została już zablokowana. Portal Wirtualne Media dotarł do informacji, że nową prowadzącą „Pytania na Śniadanie” zostanie Małgorzata Opczowska. To jednoznaczne z tym, że dla Zawadzkiej miejsca już ma.
To musi być prawdziwy dramat dla Marceliny Zawadzkiej. Zapewne nie tak wyobrażała sobie zakończenie przygody z „Pytaniem na Śniadanie”. Nie jest jednak wykluczone, że ponownie zawita na antenę TVP. Wszystko zapewne zależy od tego, w jaki sposób rozwiąże swoje problemy. Marne są jednak szanse, by pojawiła się ponownie w „PnŚ”. Jeśli nie tam, to jak myślicie, gdzie?
źródło: Wirtualne Media, mat. prasowe
- Katarzyna Bujakiewicz pokazała jak mieszka. Luksus to mało powiedziane
- Wybierasz się w góry? Zapoznaj się z nowymi obostrzeniami, zanim będzie za późno
- Kobieta podróżowała z 9-miesięczna córeczką. O mały włos od tragedii
