Oliwia Bieniuk przebojem wdziera się do polskiego show-biznesu. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu o córce Anny Przybylskiej słyszeli tylko najwięksi fani Ani. Tymczasem teraz, nie dość, że otrzymuje coraz częstsze propozycje współpracy, to jeszcze trafiła na okładkę VIVY. Na łamach magazynu we wzruszających słowach wspomina o swojej zmarłej mamie.
Oliwia Bieniuk wspomina swoją mamę, Anię Przybylską
Zdaniem wielu, Oliwia Bieniuk ma wszystko, aby zrobić karierę na miarę tej, albo nawet i jeszcze większą, niż zrobiła Anna Przybylska. Oliwia bardzo przypomina swoją mamę, zarówno z twarzy, jak i przepięknej figury. Ci, którzy znają ją bliżej mówią, że podobna jest również charakterem. A przecież Anna Przybylska za swoją delikatność i empatię była uwielbiana dosłownie przez wszystkich.
Na łamach VIVY, Oliwia Bieniuk szczerze wyznała, że bardzo tęskni za swoją zmarłą mamą i codziennie o niej myśli. Zastanawia się, co by powiedziała mama na to, jakimi ścieżkami teraz podąża, już jako dorosła kobieta. „Codziennie o niej myślę. I o tym, czy pochwaliłaby moje decyzje” – przyznała Oliwia.
Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka opowiedziała też o swojej karierze, sesjach zdjęciowych, czy roli, w którą wcieliła się w jednym z filmów. Oliwia Bieniuk przyznała, że podobnie, jak jej mama, chce podążyć ścieżką aktorską. „Podoba mi się ten zawód. Pasjonuję się nim i naprawdę lubię odgrywać różne role. Myślę nawet o studiach w szkole teatralnej, ale nie wiem, czy się dostanę. Muszę u siebie jeszcze parę spraw podszkolić. Teraz na przykład chodzę na lekcje śpiewu. A niedawno zaczęłam uczyć się dykcji i poprawnej wymowy. To ważne dla aktorów, więc warto się podszkolić” – powiedziała dla VIVY.
Oliwia idzie w ślady Anny Przybylskiej
Choć zdaniem wielu jej fanów, Oliwia Bieniuk powinna wybrać nie tylko ścieżkę aktorską, ale także i fotomodeling. To właśnie na tych dwóch płaszczyznach świetnie sprawdziła się Anna Przybylska. Oliwia niewątpliwie odziedziczyła po niej talent. Zresztą, wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcia.
źródło: VIVA, mat. prasowe
Zobacz także:
- „Zniewolona” bez głównej bohaterki? Zaskakujące informacje o trzecim sezonie
- Julia Wieniawa znów podpadła fanom. Tych komentarzy nie da się wymazać
- Rossmann przeżyje oblężenie? Nowa gazetka promocyjna to absolutny hit
