Papież Benedykt XVI w 2013 roku abdykował z urzędu głowy kościoła rzymskokatolickiego. Jego miejsce po ustąpieniu zajął papież Franciszek, który sprawuje swoje obowiązki po dziś. Nie ulega wątpliwości, że odejście Benedykta XVI ze swojego urzędu było dla milionów wiernych olbrzymim zaskoczeniem. Była to pierwsza tego typu sytuacja od ponad 700 lat, kiedy to papież dobrowolnie postanowił ustąpić ze swojego stanowiska. Dziś Benedykt XVI pojawia się bardzo rzadko publicznie. Mimo wszystko od tej reguły zdarzają się również wyjątki. Papież emeryt udzielił niedawno wywiadu dla niemieckich mediów. Wyznał w rozmowie wprost, że jest człowiekiem u skraju życia.

Benedykt XVI o swoim marzeniu

Polecamy również: PILNE! To nie koniec. USA zaatakuje z Polską kolejny kraj?

Benedykt XVI ustępując ze stanowiska papieża miał 86 lat. Aktualnie już w kwietniu będzie obchodzić 93 urodziny. W 2013 roku Benedykt XVI podjął decyzję o abdykacji z powodu przede wszystkim zdrowia oraz wieku. Według mediów papież liczył się z tym, że jego stan i wiek nie pozwolą na podjęcie się licznych wyzwań, które stawia przed nim kościół. W takiej sytuacji następca Jana Pawła II poinformował o swojej szokującej decyzji siedem lat temu. Od tego momentu bardzo rzadko udziela się publicznie, lecz robi od tego wyjątki.

Polecamy również: Wpadka Kurdej-Szatan w sylwestra. Widzowie bezlitośni!

Media u Benedykta

Dziennikarze bawarskiego regionalnego medium Bayerischer Rundfunk i monachijskiego dziennika „Muenchner Merkur” złożyli wizytę Benedyktowi XVI w dawnym budynku klasztornym Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich. Papież ponownie mógł opowiedzieć przed mediami o swoim życiu po opuszczeniu stanowiska głowy kościoła. Benedykt XVI wyznał między innymi, że bardzo tęskni za swoją małą ojczyzną, którą jest Bawaria. Marzeniem papieża-emeryta jest ponowne odwiedzenie ukochanych miejsc, w których spędził najwięcej czasu w swoim życiu.
„Sercem będę zawsze związany z Bawarią i wieczorem zawsze, polecam nasz kraj Panu Bogu”. — zaznaczył Benedykt XVI.

Na temat stanu byłego papieża wypowiedział się jego osobisty sekretarz, arcybiskup Georg Gaenswein. Wyznał on, że aktualny stan zdrowia Benedykta XVI nie pozwala mu na podróż do ukochanej Bawarii. Papież ma być z tym faktem pogodzony i tłumaczy to w następujący sposób: „mimo wszystko jestem w Bawarii, w swoim sercu wędruję po swojej ojczyźnie” – podkreślił Gaenswein. Sekretarz papieża dodał także, że decyzja Benedykta o ustąpieniu ze Stolicy Piotrowej była przez niego całkowicie przemyślana i poprzedziły ją wielokrotne modlitwy.

Polecamy takżeSkandal u Wojewódzkiego! Przyjął symbol mordu Polaków

„Była to decyzja poprzedzona długimi i licznymi modlitwami, (…), której nigdy nie żałował. Papież jest ze sobą w pełnej zgodzie” — powiedział sekretarz Benedykta XVI.

Ojcu Świętemu życzymy przede wszystkim dużo zdrowia!

Źródło: wPolityce

Zobacz również: