Jedna z gwiazd „Klanu” wyznała, że jakis czas temu przeżyła prawdziwy horror. Barbara Bursztynowicz miała poważne problemy ze zdrowiem, ale to nie było najgorsze.
Aktorka „Klanu” o swoim pobycie w szpitalu
Niewątpliwie Barbara Bursztynowicz to jedna z najbardziej szanowanych aktorek „Klanu”. Artysta rzadko wypowiada się na temat swoje życia prywatnego. Jednak w ostatnim wywiadzie zdecydowała się wyznać dość przykrą rzecz.
Aktorka odgrywająca rolę Elżbiety Chojnickiej w rozmowie z dziennikarzem opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych. Jak się okazało, z tego powodu gwiazda „Klanu” trafiła nawet do szpitala.
Dokładnie rzecz biorąc Barbara Bursztynowicz zmaga się z kłopotami zdrowotnymi, które mogą przez długi czas nie dawać widocznych objawów. Jednak gdy już się ujawnią, chory znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie. Chodzi o alergię, która w ostateczności może doprowadzić do silnych wstrząsów anafilaktycznych, a nawet śmierci.
Biorąc pod uwagę powyższe aktorka „Klanu” wszędzie zabiera ze sobą zastrzyk adrenaliny. Dzięki niemu artystka może uniknąć najgorszego. Jednak jak się okazało, nie zawsze tak było.
Otóż 68-latka nosi ze sobą zastrzyk od dnia, gdy po wystąpieniu alergii ledwo zdążyła na czas do szpitala. Co ciekawe, właśnie w tym feralnym dniu dowiedziała się, iż cierpi na groźną alergię.
Aktorka „Klanu” o całej sytuacji opowiedziała we wspomnianym na początku wywiadzie. Barbara Bursztynowicz wyznała, że pewnego dnia po prostu zaczęła puchnąć. Szczególnie mocno nabrzmiała jej twarz. Po konsultacjach ze znajomą lekarką 68-latka postanowiła natychmiast udać się do szpitala.
W lecznicy kobieta przeżyła horror. Gdy gwiazda „Klanu” pojawiła się na izbie przyjęć, wyglądała tak okropnie, że prawdopodobnie została pomylona z menelką. Pani z okienka powiedziała do niej bardzo niemiłym tonem: „Czego znowu?”. Dopiero gdy Barbara Bursztynowicz pokazała dowód, pani z recepcji potraktowała ją poważnie. Artystce otrzymała odpowiednie leki, w tym zastrzyki i kroplówkę. Dzięki temu stan zdrowia serialowej Eli Chojnickiej poprawił się.
źródło: Lelum
